Ibisz jest wiecznie młody, ale wcale nie dzięki operacjom plastycznym. "Zawdzięczam to trzem czynnikom"
Operacje plastyczne? Nie, to nie jest sekret świetnego wyglądu 54-letniego Krzysztofa Ibisza. Co nim jest? Odpowiedź jest dość prosta i wcale nie zaskakuje.
Jednak Ibisz zaprzeczył, że swój młody wygląd zawdzięcza operacjom plastycznym, co niektórzy mu zarzucają. – Pomyślałem, że zaapeluję, żeby państwo nie robili sobie operacji plastycznych, o ile nie ma do tego wskazań medycznych: po wypadkach czy na przykład przy widocznych defektach powodujących depresję. Nie ma nic piękniejszego niż naturalność – powiedział w rozmowie z Radiem Zet.
Co robi więc Ibisz, że wygląda tak młodo na swoje 54 lata? – Dobre zdrowie, młody wygląd i znakomite samopoczucie zawdzięczam zaledwie trzem czynnikom: aktywności fizycznej, właściwemu odżywianiu i regeneracji – wyznał.
Jednak Krzysztof Ibisz wyznał również szczerze, że nie zawsze o siebie dbał. Po ukończeniu 40 lat prezenter przestał trenować i zdrowo jeść. – Wyglądałem naprawdę źle. To był moment zapuszczenia się. Pomyślałem sobie, że to jest równia pochyła. Jeśli nie wezmę się za siebie, to coraz trudniej będzie się z tego odkopać – wspominał.
Jak widać, dla wszystkich leniwych jest nadzieja.