Szaranowicz nie zdradził wprost, na co choruje. Jeden szczegół z wywiadu rozwiewa wątpliwości

Łukasz Grzegorczyk
Podczas benefisu "Halo, Włodku!" Włodzimierz Szaranowicz pożegnał się z telewizją. Legendarny komentator TVP odchodzi z powodu choroby, o której zdecydował się niedawno powiedzieć publicznie. Na co choruje dziennikarz?
Włodzimierz Szaranowicz nie powiedział wprost, na co choruje. Wiadomo, że chodzi o przypadłość neurologiczną. Fot. Alina Gajdamowicz / Agencja Gazeta
– Żegnam się z telewizją i zawodem – powiedział Włodzimierz Szaranowicz w wywiadzie dla TVP Sport. Informacja o jego odejściu z mediów pojawiła się 21 marca. Tego dnia komentator obchodził swoje 70. urodziny.

Na co choruje Włodzimierz Szaranowicz?
Od momentu ogłoszenia zakończenia kariery przez komentatora wiele osób zastanawia się, jaka choroba spowodowała decyzję Szaranowicza. Dziennikarz do tej pory ani razu nie powiedział wprost, co mu dolega. Zdradził jedynie kilka szczegółów.

Nie ukrywał, że powodem ostatniej decyzji jest choroba neurologiczna, która znacząco wpłynęła na jego życie. – Nagle zacząłem wolniej kojarzyć, nie znosiłem stresu, uciekałem przed nim – wskazał. Ponadto dodał, że pierwsze objawy zauważył cztery lata temu, gdy komentował mistrzostwa świata w lekkoatletyce.


– Nie znam na tyle jej źródeł. To może być genetyczne. Przypominają mi się teraz pewne zachowania mamy, która nie była tego świadoma, a najprawdopodobniej na nią cierpiała. Ja nie chciałbym nikogo obwiniać, bo to zbyt proste – zastanawiał się w rozmowie z Jerzym Chromikiem. – Ja się ostatnio dziwnie czuję – wyjaśnił. Dodał, że jego słabsza dyspozycja była widoczna w programach, w których brał udział. 

Jeden szczegół z wywiadu dla TVP Sport może być dowodem na to, że Szaranowicz cierpi na chorobę Parkinsona. – Pierwszą reakcją było przeczytanie takiego podręcznika, który wydał Kuba Sienkiewicz. On jest lekarzem neurologiem, oprócz tego, że jest znakomitym piosenkarzem i poetą. Teraz nie chcę wiedzieć, jak się to będzie rozwijało – wspomniał Szaranowicz. Książka, o której mowa, to "Poradnik dla osób z chorobą Parkinsona".

Benefis Szaranowicza
Oficjalnym pożegnaniem komentatora z telewizją był benefis "Halo, Włodku!", podczas którego główny bohater wydarzenia powtórzył to, co powiedział już wcześniej.

– Jest to decyzja w pełni świadoma. Istnieje kluczowe pytanie, na które trzeba sobie odpowiedzieć: czy jesteśmy w stanie zrobić coś lepiej, czy jesteśmy w stanie zrobić tak jak dawniej, w najlepszym wymiarze. Odpowiedź brzmi krótko: nie – tłumaczył.