To eskalowało szybko... Na Zachodzie już donoszą o zatrzymaniach za tęczową Matkę Boską

Łukasz Grzegorczyk
Tego można było się spodziewać. Zatrzymanie aktywistki podejrzewanej o dokonanie profanacji wizerunku Matki Boskiej zauważyły już zagraniczne media. Chodzi o tęczową aureolę umieszczoną na słynnym obrazie z Jasnej Góry. Brytyjski "The Guardian" przy okazji przypomniał, co Prawo i Sprawiedliwość sądzi o społeczności LGBT.
"The Guardian" opisał zatrzymanie aktywistki podejrzanej o obrazę uczuć religijnych. Chodzi o wizerunek Matki Boskiej z tęczową aureolą. Fot. screen, Twitter.com
Wszystko zaczęło się od plakatów z Matką Boską Częstochowską w tęczowej aureoli, które pojawiły się w Płocku. Sprawa zbulwersowała samego Joachima Brudzińskiego, który zapowiedział szybką reakcję.

I ruszyła lawina. 6 maja szef MSWiA poinformował, że policja zatrzymała 51-letnią Elżbietę Podleśną podejrzewaną o dokonanie profanacji. Mundurowi przeszukali mieszkanie kobiety. – Przedstawiono mi zarzut obrazy uczuć religijnych. Najpierw policjanci zapowiedzieli, że zostanę osadzona co najmniej na dobę, ale kiedy mój pełnomocnik zadzwonił do prokuratora, ten powiedział, że o niczym nie wiedział i ostatecznie zostałam zwolniona – przekazała po przesłuchaniu.


Wiadomość o zatrzymaniu aktywistki, która mogła posłużyć się wizerunkiem tęczowej Matki Boskiej już obiegła świat. Sprawę opisał "The Guardian", który poinformował o zatrzymaniu kobiety, ale nawiązał tez ogólnie do rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Christian Davies w swoim artykule wskazał, że Brudziński nazwał kontrowersyjne plakaty "kulturowym barbarzyństwem". "Rządząca prawicowa partia PiS starała się zmobilizować swój podstawowy elektorat przed wyborami do PE, mówiąc o kraju przytłoczonym zachodnimi liberalnymi wartościami społecznymi" – czytamy.

Autor przypomniał też słowa Jarosława Kaczyńskiego, który podczas jednego z wystąpień podkreślał, że "mamy do czynienia z bezpośrednim atakiem na rodzinę i dzieci - seksualizacją i całym ruchem LBGT". Post z linkiem do artykułu na łamach "Guardiana" opublikował m.in. poseł PO Michał Szczerba.

Warszawskie Aktywistki Wolnościowe już wcześniej tłumaczyły, dlaczego przeprowadziły w Płocku akcję z Matką Boską Równościową. W liście przekazanym redakcji naTemat pisały, że tęczowa Maryja, którą nakleiły na mury i chodniki w okolicy świątyni św. Dominika, ma być wyrazem sprzeciwu wobec stygmatyzacji ludzi nieheteronormatywnych przez kler.