Stracono bliskiego współpracownika Kim Dzong Una po fiasku rozmów z Trumpem

Rafał Badowski
Korea Północna dokonała egzekucji Kim Jong Czola, który był odpowiedzialny za przygotowanie drugiego spotkania na szczycie Kim Dzong Una z Donaldem Trumpem. Taką informację podała agencja Reutera, powołując się na południowokoreańską gazetę "Chosun Ilbo". 
Bliski współpracownik Kim Dzong Una został stracony. Fot. Twitter / Sec Pompeo
Kim Jong Czol został wyśledzony i stracony na lotnisku Mirim w marcu wraz z czterema urzędnikami ministerstwa spraw zagranicznych Korei Północnej" – podała "Chosun Ilbo", opierając się na informacjach z anonimowego źródła.

Kim Jong Czol uznawany był za prawą rękę Kim Dzong Una. Był szefem wydziału odpowiedzialnego za kontakty z Koreą Południową, a także jednym z negocjatorów podczas zakończonego fiaskiem lutowego szczytu Kim Dzong Una i prezydenta USA w Hanoi.

Omawiał wraz z amerykańskim reprezentantem ds. Korei Północnej Stephenem Biegunem szczegóły rozmów w stolicy Wietnamu. Pełnił też funkcję partnera negocjacyjnym sekretarza stanu USA Mike’a Pompeo. 


Na wspomnianym szczycie przywódcy nie dogadali się. "Korea Północna chce uchylenia sankcji i częściowej denuklearyzacji, ale my się na to nie zgadzamy. Na razie pozostajemy bardzo dobrymi przyjaciółmi" – powiedział Donald Trump po spotkaniach z Kim Dzong Unem w Hanoi. Po spotkaniach nie podpisano wiążących deklaracji.

źródło: Reuters