Wraca sprawa 15-letniego nożownika z Wawra. Jego matka złożyła zażalenie na decyzję prokuratury

redakcja naTemat
Matka Emila B., który 10 maja w szkole podstawowej na warszawskim Wawrze śmiertelnie dźgnął nożem 16-letniego Kubę, złożyła zażalenie na decyzję prokuratury, która chciała, by piętnastolatek odpowiadał za zabójstwo jak dorosły – podaje TVN Warszawa. Na razie chłopak przebywa w ośrodku dla nieletnich.
16-latek został zadźgany nożem w szkole. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Przypomnijmy: cała tragedia rozegrała się jeszcze w maju, gdy Kuba przyszedł do szkoły ze swoją mamą. Ta chciała porozmawiać z dyrektorem o szykanach, które spotkały jej syna ze strony młodszego o rok Emila B.

Koszmar piętnastolatka podobno zaczął się miesiąc wcześniej, kiedy został uprowadzony z osiedla, na którym mieszkał. Udało mu się uciec, a rodzice zawiadomili policję. Wtedy 15-latek został zatrzymany, ale tylko na 48 godzin, a po wyjściu zaczął rozpowiadać, żę Kuba jest konfidentem.

O tym, że Emil B. grozi śmiercią jej synowi, matka Kuby dowiedziała się dwa dni przed tragedią. Gdy dyskutowała w szkole z dyrektorem, 15-latek zaatakował jej syna. Znaleziono go w kałuży krwi w jednej z sal. Nie udało się go uratować.


Młodociany morderca trafił do ośrodka dla nieletnich. Prokuratura od razu informowała, że będzie wnioskować do sądu rodzinnego, by wydał zgodę na sądzenie go jak dorosłego. W takim wypadku groziłoby mu nawet 25 lat za kratkami.

Na to się jednak nie zgadza matka chłopaka. Według TVN Warszawa w piątek do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga wpłynęło jej zażalenie. Chce, aby sprawą zajął się sąd rodzinny, co oznaczałoby niższą karę.

Na razie nie wiadomo, jaka będzie decyzja sądu. Niedługo za to mamy poznać wyniki badań toksykologicznych 15-latka. W momencie ataku mógł być bowiem pod wpływem narkotyków.

źródło: TVN Warszawa