Nagła decyzja Elizy Michalik. Dziennikarka odchodzi z Superstacji

Łukasz Grzegorczyk
Eliza Michalik kończy współpracę z Superstacją. Dziennikarka prowadziła w tej stacji kilka programów publicystycznych, ale jak podaje portal wirtualnemedia.pl, zdecydowała się na odejście. Powodem ma być diametralna zmiana profilu tematycznego kanału.
Eliza Michalik kończy współpracę z Superstacją. Fot. screen Telewizja Superstacja, YouTube.com
Eliza Michalik ostatnio prowadziła w należącej do Polsatu Superstacji trzy programy: "Nie ma żartów", razem z Marcinem Tellerem "Golitynę" oraz "Szpile". Ostatni odcinek "Nie ma żartów" wyemitowano we wtorek. 

Dziennikarka kończy pracę w Superstacji, z którą była związana od 2007 r. Informację o rezygnacji potwierdziła w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl. – Nie wyobrażam sobie moich programów bez tematyki politycznej. To dla mnie zbyt nagła zmiana, dlatego zdecydowałam się odejść – przyznała.

Więcej o zmianach w stacji powiedział portalowi Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Telewizji Polsat. – Zamierzamy przeznaczyć więcej czasu na informacje z różnych sfer życia, a nie na dyskusje polityczne. Jak wynika z badań oglądalności, w Superstacji najlepiej oglądały się pozycje niezwiązana z polityką – wyjaśnił.


Skąd zmiany w Superstacji?
O tym, że z Superstacji ma zniknąć polityka, wcześniej informował "Press". Zdaniem pracowników stacji, przyczyną nagłego zwrotu kursu mogą być kary nałożone na inne biznesy Zygmunta Solorza.

Chodzi o 39,4 mln zł kary na Polkomtel nałożone w zeszłym tygodniu przez UOKiK oraz o wprowadzenie kuratora do Plus Banku decyzją Komisji Nadzoru Finansowego.

Według danych Nielsen Audience Measurement w 2018 roku Superstacja miała 0,15 proc. udział w widowni telewizyjnej, a Polsat News 1,12 proc.

źródło: wirtualnemedia.pl