Alicja Bachleda-Curuś ściąga Colina Farrella po syna. "Musi pofatygować się po Henia do Polski"
Alicja Bachleda-Curuś stawia się swojemu byłemu partnerowi i równocześnie ojcu ich dziecka. Collin Farrel chce zabrać Henia na wakacje, ale mama stawia mu jeden warunek: ma przyjechać do Polski. Syn już czeka spakowany.
Farrell mieszka w USA, ale jest dobrym ojcem, płaci wysokie alimenty i utrzymuje kontakt z synem. Jednak obecnie dzielą ich tysiące kilometrów. Aktorka postanowiła wrócić na wakacje z Los Angeles do Krakowa. Farell nie wyobraża sobie jednak tak długiej rozłąki z Heniem. Bachleda-Curuś chce, by po niego przyleciał.
– Ja go sama nie wychowuję. Mam z jego tatą bardzo dobre relacje i mimo że nie jesteśmy razem, wychowujemy Henia wspólnie w miłości i przyjaźni. Myślę, że to była i jest najlepsza z opcji – mówiła Bachleda-Curuś w wywiadzie dla magazynu "Grazia".
Źródło: "Fakt"