"Przestańcie szczuć. Przeproście Polaków!". Brejza nie wytrzymał po słowach Szydło w Katowicach
Sprawa rozmowy pana Andrzeja z Węgrowa z Bartoszem Arłukowiczem została wykorzystana podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach. Nawiązała do niej Beata Szydło mówiąc, że polityk PO wyśmiał wyborcę. Tego nie wytrzymał Krzysztof Brejza (PO), który zwrócił się do byłej premier na Twitterze. "Przestańcie szczuć" – zaapelował do członkini PiS.
Była premier, a obecnie europosłanka PiS nawiązała do prawicowej nagonki w mediach społecznościowych na Bartosza Arłukowicza i sztab Platformy Obywatelskiej. Zwolennicy PiS podchwycili jedno z nagrań, na którym były minister zdrowia żartuje z wyborcą, panem Andrzejem z Węgrowa. Według nich polityk nie żartował, a wyśmiewał się z mężczyzny.
Na zarzuty odpowiedział sam Arłukowicz, który na Twitterze stwierdził, że "pan Andrzej był dużo bardziej wyluzowany niż myśleli", i życzy "analitykom" dobrej soboty.
Mniej wyrozumiały był natomiast szef sztabu PO Krzysztof Brejza. Czarę goryczy w jego przypadku przelały nie komentarze szeregowych zwolenników prawicy, ale to, co powiedziała Szydło. Wysłał więc jej odpowiedź.