Margaret chce wystąpić z Kościoła. "Co tydzień spowiadałam się z masturbacji"

Bartosz Świderski
Piosenkarka Margaret ujawniła, że wkrótce planuje dokonać aktu apostazji. W rozmowie z magazynem "Playboy" wyjaśniła, że nie podoba się jej m.in. katolicka etyka seksualna.
Margaret chce wystąpić z Kościoła. Fot. Patrycja Wanot / Agencja Gazeta
Margaret w wywiadzie zdobyła się na szczere wyznanie i wspomnienia z czasów, kiedy była jeszcze nastolatką. – Regularnie byłam przymuszana do chodzenia do kościoła i co tydzień spowiadałam się z masturbacji – przyznała. I dodała: – Z perspektywy czasu przeraża mnie, jak bardzo poznawanie własnego ciała było i jest stygmatyzowane.

Piosenkarka nie ukrywała, że podjęła decyzję o oficjalnym pożegnaniu z Kościołem. – Dlatego planuję w najbliższym czasie dokonać apostazji – podkreśliła.

W rozmowie z "Playboyem" nie zabrakło też innych wątków z życia Margaret. Wokalistka nie ukrywała również, że w najbliższym czasie nie planuje mieć dzieci.


– W Polsce dalej wymaga się od kobiet, aby rodziły dzieci. A ja nie wiem. Wydaje mi się, że byłabym złą matką. Tworzenie sztuki sprawia, że przez długi czas trochę unosisz się nad ziemią. Lubię ten stan – wyjaśniała.

A niedawno wywiad z Margaret mogliście przeczytać w naTemat. Michał Jośko rozmawiał z 27-letnią artystką o dorastaniu, decyzji o pójściu w stronę niezależności muzycznej, karierze globalnej i... wulgarnym słownictwie.

źródło: "Playboy"