Próbowała dostać się do PE, teraz chce do Sejmu. Aktorka znana z "M jak Miłość" do internautów: "Pomożecie?"

Bartosz Świderski
W maju Dominika Chorosińska – serialowym fanom bardziej znana jako Figurska – startowała do Parlamentu Europejskiego, ale bez efektu. Teraz pojawiła się na 24. miejscu warszawskiej listy PiS do Sejmu. "Po dłuższej przerwie wracam do Was z ważnymi wiadomościami" – podzieliła się decyzją na Facebooku. Widać, że chce zaistnieć w polityce.
Dominika Chorosińska, aktorka znana z serialu "M jak Miłość", startuje w wyborach do Sejmu z listy PiS. Fot. Facebook.com / Dominika Chorosińska
Aktorka bardziej kojarzona była ostatnio z Telewizją Republika niż filmem. A także z Prawem i Sprawiedliwością. Z ramienia tej partii w 2018 roku została radną w Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Startowała też w majowych wyborach do PE, a jej hasłem było: "Rodzina sercem Europy".

Internauci wytykali jej w tamtej kampanii romans z o 10 lat starszym mężczyzną. Twierdzili, że jej przeszłość średnio przystaje do prorodzinnych wartości.

Kandydatka PiS otrzymała w wyborach niecałe 13 tys. głosów. W rozmowie z "Super Expressem" stwierdziła, że to przez złośliwe komentarze i wytykanie jej przeszłości. "To przykre... Tym bardziej że dotyczą mojego życia prywatnego sprzed wielu lat. Ale tak naprawdę są zemstą za moje wystąpienia publiczne przeciw pornoskandalowi w jednym z polskich teatrów czy przeciw seksualizacji dzieci w szkołach" – powiedziała.


Najwyraźniej jednak się nie zraziła. Dominika Chorosińska właśnie ogłosiła, że zdecydowała się na start w wyborach do Sejmu. Jest na 24. miejscu listy PiS w okręgu podwarszawskim. I, jak poprzednio, również z hasłami o rodzinie na ustach.

"Tegoroczne wydarzenia pokazują, że Polska stała się polem bitwy o tradycyjną rodzinę, model wychowania młodego pokolenia i miejsce wartości chrześcijańskich w przestrzeni publicznej. Jako posłanka chcę budować Polskę prorodzinną i wierną swoim korzeniom. POMOŻECIE?" – zwróciła się do internautów na Facebooku. "Dominika – ostatnia na liście – pierwsza do pracy na rzecz polskich rodzin :)" – zakończyła swój wpis.

"Nie wyszło do UE wiec do przodu! Może w końcu się uda....", "Mam nadzieje ze Pani odwaga i postawa zostanie zauważona przez normalnych Polaków, czego owocem będzie Pani obecności w życiu politycznym" – oceniają, skrajnie, internauci.