Szef NIK zrezygnował tuż przed końcem kadencji. Kwiatkowski wystartuje w wyborach

Łukasz Grzegorczyk
Krzysztof Kwiatkowski zrezygnował z funkcji szefa Najwyższej Izby Kontroli tuż przed końcem kadencji. Na antenie TVN24 oraz w specjalnym oświadczeniu ogłosił, że będzie kandydował w wyborach parlamentarnych.
Krzysztof Kwiatkowski zrezygnował z funkcji szefa NIK. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Krzysztof Kwiatkowski złożył już rezygnację na ręce marszałka Sejmu. Powody swojej decyzji wyjaśnił w oświadczeniu, które opublikowano na stronach NIK. "Chcąc zachować wartość apolityczności tej instytucji, a po podjęciu przeze mnie decyzji o starcie w wyborach parlamentarnych, składam rezygnację z pełnionej funkcji" – poinformował.
Fot. nik.gov.pl


Do czasu wyboru nowego prezesa, obowiązki Kwiatkowskiego ma wykonywać wyznaczony wiceprezes. Kwiatkowski na funkcję szefa NIK został powołany w sierpniu 2013 r. Jego sześcioletnia kadencja dobiegała właśnie końca.


Można powiedzieć, że na koniec urzędowania, Kwiatkowski jeszcze wbił szpilę PiS. Chodzi o raport dotyczący funkcjonowania sieci szpitali. Pomysł partii rządzącej miał poprawić sytuację placówek i pacjentów, ale wyniki kontroli NIK nie pozostawiają wątpliwości

"Pierwszy okres funkcjonowania sieci szpitali nie przyniósł zapowiadanych przez Ministerstwo Zdrowia pozytywnych zmian ani dla pacjentów, ani dla samych szpitali" – pisała w INNPoland.pl Katarzyna Florencka.