Dlaczego turyści nie wiedzieli o nadchodzącej burzy w Tatrach? Są wyjaśnienia IMGW
W gwałtownej czwartkowej burzy w Tatrach zginęły cztery osoby, w tym dwoje dzieci. IMGW wydał w tej sprawie oświadczenie. Wynika z niego, że przewidywania "nie spełniały obowiązujących w naszym kraju kryteriów przewidzianych dla ostrzeżeń o burzach". Instytut mimo to i tak informował o możliwości burzy.
Instytut twierdzi także, że "gęstość wyładowań była stosunkowo niewielka" oraz przypomina starą prawdę: pogoda w górach zmienia się szybko. Chmury burzowe potrafią wypiętrzać się poniżej pół godziny.
IMGW podkreśla także, że w czwartkowej prognozie mimo wszystko informowano o "możliwej" burzy w Tatrach.
Przypomnijmy, że w czwartek nagła burza zaskoczyła wielu turystów w Tatrach. Najgorzej było na Giewoncie, gdzie w okolicy szczytu znajdowała się grupa 20 turystów. Piorun uderzył najprawdopodobniej w łańcuch, którego trzymało się kilkanaście osób. Cztery osoby zginęły, w tym dwoje dzieci. Na miejsce przyjechał premier Mateusz Morawiecki.
Z całym komunikatem można zapoznań się tutaj.