Jest dobrze, bardzo dobrze. 12 seriali, przez które jesienią olejesz znajomych i nie wyjdziesz z domu

Ola Gersz
Pisaliśmy o najbardziej wyczekiwanych filmach ostatnich czterech miesięcy tego roku, przyszedł czas na seriale. Tutaj też będzie się dużo działo, a cieszyć się powinien i fan fantasy, i miłośnik kryminałów, i widz preferujący obyczajowe produkcje. Oto najciekawsze tytuły, które tej jesieni będzie można oglądać w Polsce.
Wśród serialowych nowości każdy powinien znaleźć coś idealnego dla siebie Fot. kadry z seriali "Wiedźmin", "Katarzyna Wielka" i "Watchmen"

Carnival Row (Amazon Prime)

Premiera: 1 września

"Carnival Row" już miało swoją premierę, a wszystkie odcinki możemy oglądać na platformie Amazon Prime, jednak nie mogło zabraknąć go w tym zestawieniu. To bowiem jedna z najgorętszych jesiennych premier – i to nie tylko z powodu Cary Delevingne i Orlanda Blooma w głównych rolach. Również z powodu klimatu. "Carnival Row" to bowiem thriller fantasy, romans i neowiktoriański dramat w jednym. Fabuła? W mieście dochodzi do starć między ludzkimi mieszkańcami a magicznymi uchodźcami: wróżkami czy elfami. Delevingne gra Vignette, wróżkę, która ucieka przed wojną razem z pobratymcami, a Bloom detektywa Rycrofta, który prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa jednego z uchodźców. Jest bardzo fantastycznie, ale też realnie i wyjątkowo na czasie.

The Spy (Netflix)

Premiera: 6 września

Wszyscy myśleliśmy, że Sacha Baron Cohen umie grać tylko role komediowe. W końcu to on był Boratem, Brunem czy Alim G. Okazuje się jednak, że niestraszny jest mu również dramat. Swoich sił w tym gatunku Cohen próbuje w "The Spy" ("Szpiegu) – opartego na faktach serialu Netflixa o Elim Cohenie, słynnym izraelskim agencie, który w latach 60. ubiegłego wieku szpiegował syryjski rząd. "The Spy" nie tylko dokumentuje jego jego szpiegowskie poczynania, ale pokazuje również historię człowieka, który zaczyna gubić się w swoich tożsamościach.

Niewiarygodne (Netflix)

Premiera: 13 września

Serial kryminalny Netflixa jest oparty na faktach opisanych w nagrodzonym Pulitzerem artykule "An Unbelievable Story of Rape" T. Christiana Millera oraz Kena Armstronga. Nastolatka Maria Adler twierdzi, że została zgwałcona w swoim domu przez nieznanego napastnika, nikt jednak zdaje się jej nie wierzyć. Jednak kilkaset kilometrów dalej dwie panie detektyw (grane przez Toni Collette i Merritt Wever) prowadzą śledztwo w sprawie łudząco podobnych przypadków gwałtów na młodych dziewczynach. Obie wpadają na trop seryjnego gwałciciela, który mógł dopaść również Marię.

Undone (Amazon Prime)

Premiera: 13 września

"Undone" to bardzo nietypowa serialowa propozycja. To bowiem animacja, dramat, kryminał i science-fiction w jednym. I to autorstwa nie byle kogo, bo Raphaela Boba-Waksberga, ojca "BoJack Horsemana", oraz Kate Purdy. Bohaterką "Undone" jest młoda dziewczyna Alma, która w wyniku groźnego wypadku zdobywa umiejętność podróżowania w czasie. Bohaterka postanawia dobrze wykorzystać swoje nowe zdolności i rozwiązać tajemnicę dotyczącą śmierci jej ojca.

Criminal (Netflix)

Premiera: 20 września

"To wyjątkowo ciekawa propozycja Netflixa. Ta brytyjsko-francusko-niemiecko-hiszpańska koprodukcja podzielona będzie bowiem na cztery 3-odcinkowe części z zupełnie nowymi aktorami. Akcja każdego odcinka toczyć się będzie w policyjnym pokoju przesłuchań, w którym funkcjonariusze będą "wałkować" przesłuchiwanych. Oznacza to aż dwanaście unikalnych historii kryminalnych, co dla fanów kryminałów będzie zupełną gratką.

The Politician (Netflix)

Premiera: 27 września

Ojcem "The Politican" jest Ryan Murphy, czyli twórca sukcesu "Glee", American Horror Story" i "American Crime Story". Tym razem Murphy weźmie się za politykę, ale w swoim charakterystycznym przerysowanym, satyrycznym stylu. Bohaterem jest licealista Payton Hobart, który od dziecka marzył o zostaniu prezydentem USA. Na razie Hobart nie skończył jednak liceum, więc postanawia ćwiczyć przed wyborami do Białego Domu w... głosowaniu na przewodniczącego szkoły. Chłopak postanawia wygrać za wszelką cenę i nie przebiera w środkach, jak przystało na wytrawnego i bezwzględnego polityka. W serialu grają m.in. Gwyneth Paltrow, Jessica Lange, Ben Platt, Dylan McDermott, January Jones i Lucy Boynton.

Katarzyna Wielka (HBO)

Premiera: 3 października

Katarzyny Wielkiej nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jednak czy znamy życiorys tej potężnej rosyjskiej carycy? Będziemy mieć tę okazję dzięki miniserialowi, w którym w słynną władczynię wcieli się sama Helen Mirren. Miniserial będzie miał cztery odcinki i skupi się na ostatnich latach panowania carycy, w tym na jej głośnym romansie z Grigorijem Potemkinem (Jason Clarke).

Modern Love (Amazon Prime)

Premiera: 18 października

Coś dla fanów filmów "o życiu". "Modern Love" będzie antologią, która skupi się na różnych odcieniach współczesnej miłości: seksualnej, romantycznej, rodzinnej, platonicznej, a także miłości do samego siebie. Wszystkie odcinki będą oparte na cotygodniowej kolumnie w "New York Timesie". Ogromne wrażenie robi tu gwiazdorska obsada. W serialu Amazon Prime pojawią się m.in.: Anne Hathaway, Tina Fey, Dev Patel, Catherine Keener, Andy García czy Andrew Scott.

Watchmen (HBO)

Premiera: 20 października

To chyba najbardziej wyczekiwana jesienna premiera w USA. Serial, który oparty jest na popularnych komiksach DC (w 2009 roku powstał również film "Watchmen"), dzieje się w alternatywnej współczesnej rzeczywistości w Stanach Zjednoczonych, w której superbohaterowie zostają wykluczeni spod prawa z powodu swoich brutalnych metod walki. Jednak część z nich postanawia się zbuntować i planuje rewolucję. Jedną z głównych ról gra Regina King, czyli tegoroczna zdobywczyni Oscara za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą w "Gdyby ulica Beale umiała mówić".

Wiedźmin (Netflix)

Premiera: jesień

Amerykanie czekają na "Watchmenów", my na "Wiedźmina". Serial z Henrym Cavillem oparty na sadze Andrzeja Sapkowskiego zaprzątnie jesienią wszystkie nasze myśli. Jednak to, kiedy "Wiedźmin" trafi na platformę, jest wciąż tajemnicą. Mówi się jednak, że stanie się to w grudniu. Czy "Wiedźmin" zapełni pustkę po "Grze o tron"? Na to liczy Netflix. Ciekawostka: w ekranizacji powieści Sapkowskiego zagra Musiał. Wcieli się on w Sir Lazlo. Polski aktor widoczny jest w dwóch scenach w oficjalnym trailerze.

Mroczne materie (HBO)

Premiera: jesień

"Mroczne materie" to brytyjska adaptacja słynnej powieści Billa Pullmana pod tym samym tytułem. Akcja dzieje się w światach równoległych, a w jednym z nich każdy człowiek ma swojego dajmona, czyli zwierzęcy odpowiednik swojej duszy. Fabułę trudno będzie wytłumaczyć bez spoilerów i tak, żeby zrozumiał to laik, ale w centrum będzie podróż między światami, niecne zamiary zapanowania nad Wszechświatem, mała, dzielna dziewczynka i... niedźwiedzie pancerne. W serialu, który produkują wspólnie BBC i HBO, zagrają James McAvoy, Lin Manuel-Miranda i Ruth Wilson, a reżyserem jest Tom Hooper.

The Mandalorian (Disney+)

Premiera: jesień

W tym roku w Polsce nie będziemy mogli jeszcze niestety obejrzeć produkcji na platformie Disney+, ale tego tytułu ze świata "Gwiezdnych wojen" absolutnie nie mogło tu zabraknąć. Klimatem "The Mandalorian" najbardziej przypomina film "Łotr 1". Możemy spodziewać się więc, że nie będzie to zwykła bajka dla dzieci. Według dotychczasowych informacji fabuła serialu będzie rozgrywać się pięć lat po wydarzeniach z "Powrotu Jedi" i opowie historię pewnego Mandaloriana będącego łowcą nagród. Postać ta to pobratymiec kultowego bohatera Boby Fetta, który pojawia się w starej trylogii "Gwiezdnych Wojen". Wiadomo, że w główną postać wcieli się Pedro Pascal ("Narcos").


O filmowych premierach jesieni przeczytasz tutaj.