PiS chce jeszcze raz przeliczyć głosy do Senatu! Partia składa protesty do Sądu Najwyższego

Rafał Badowski
Prawo i Sprawiedliwość chce ponownego przeliczenia głosów w dwóch okręgach do Senatu. Partia złożyła w tej sprawie protesty do Sądu Najwyższego.
PAP podała, że PiS chce ponownego przeliczenia głosów w dwóch okręgach do Senatu. Partia złożyła w tej sprawie protesty do SN. Fot. Roman Bosiacki / Agencja Gazeta
"PiS złożył wnioski do SN w ramach protestów wyborczych; chodzi o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatu" – napisała PAP na Twitterze, powołując się na źródła w Prawie i Sprawiedliwości. Protesty dotyczą okręgów nr 75 w Katowicach i nr 100 w Koszalinie. W okręgu nr 100. zwyciężył Stanisław Gawłowski, który wyprzedził kandydata PiS Krzysztofa Nieckarza o zaledwie 320 głosów (44 956 do 44 636 w liczbie głosów).
Z kolei w okręgu nr 75 w Katowicach, kandydata PiS Czesława Ryszkę pokonała Gabriela Morawska-Stanecka z SLD, która uzyskała 61 823 głosów. Jej przewaga to dokładnie 2349 głosów.


Inna wyborcza afera, tym razem niekorzystna dla PiS, związana z liczeniem głosów do Senatu szykuje się na Dolnym Śląsku. Jak wynika ze zdjęć kart wyborczych, które pojawiły się na Twitterze – w okręgu tym na kartach do głosowania przy danych kandydata KW Polska Lewica błędnie wydrukowano logo innego komitetu wyborczego. Miało to pomóc w zwycięstwie tamtejszego kandydata PiS do Senatu, którego przewaga była niewielka.

Jak widać, PiS robi, co może, by odwrócić wynik wyborów. Według oficjalnych danych większość w izbie wyższej przejęły ugrupowania opozycyjne, który mimo zdobycia zdecydowanie największej liczby głosów nie będzie miał w izbie wyższej większości.