To może być "zima trzydziestolecia". Dramatyczne prognozy dla Polski

redakcja naTemat
Na razie pogoda nas rozpieszcza, ale już niedługo możemy mieć do czynienia z ekstremalną zimą. Tak wynika z prognoz brytyjskich meteorologów, którzy nie mają wątpliwości, że czeka nas najostrzejsza zima aż od 30 lat. W Polsce pogoda może być bardzo zmienna.
W tym roku zima w Europie ma być ostra. Fot. Piotr Skornicki / Agencja Gazeta
Jak jest zima, to musi być zimno. Tak niektórzy próbują pocieszać się, kiedy łapie mocniejszy mróz. Tyle że w tym sezonie warunki mogą okazać się naprawdę trudne, a zima rzeczywiście da nam się we znaki.

Wszystko za sprawą powietrza, jakie dotrze nad Europę znad Syberii. Najzimniej ma być w Rosji, na Ukrainie, Białorusi oraz w Polsce. Właściwie przede wszystkim we wschodniej połowie Polski. Brytyjskie media przypominają, że w 2018 r. fala mrozów zabiła na Wyspach kilkanaście osób. Zdaniem meteorologów, w tym roku czeka nas jeszcze bardziej dotkliwa fala zimna.


Jak będzie w Polsce?
Kiedy popatrzymy na ostatnie prognozy widać, że nasz kraj zostanie podzielony na pół. Wschód Polski znajdzie się w strefie potężnych mrozów, z kolei na zachodzie zima ma być łagodniejsza. Wiele wskazuje na to, że czekają nas białe święta, bo szczególnie w drugiej połowie grudnia ma padać śnieg i ścisnąć mróz.

Polskę "podzieloną na pół" można zobaczyć na mapie opublikowanej przez TVN Meteo. Wynika z niej, że część kraju doświadczy fali zimna, a pozostały obszar będzie nawiedzany przez opady deszczu.

Brytyjskie prognozy to nie jedyny "czarny scenariusz" pogodowy. Amerykanie ostrzegają przed niebezpiecznymi sztormami oraz strefą zimna, rozciągającego się od Finlandii po Ukrainę.

źródło: "The Sun", TVN Meteo