Jachira jest oburzona SMS-em z Sejmu. Nie ma porządku obrad, powiadomili ją o mszy
Łukasz Grzegorczyk
Pierwsze posiedzenie Sejmu wzbudza sporo emocji przede wszystkim wśród posłów, którzy zaliczą swój debiut w parlamentarnych ławach. Klaudia Jachira jest oburzona, że dostała SMS-a z informacją o mszy dla polityków, za to nadal nie ma porządku obrad 12 listopada.
"Nadal nie mam porządku obrad, ale dostałam SMS: 'W dniu posiedzenia Sejmu nowej kadencji serdecznie zapraszam Posłów na Mszę Św. o 8.30 w kaplicy sejmowej ks. Piotr Burgonski Duszpasterz Parlam. RP'. Aha, takie priorytety?! Kto przekazał mój nr kom ks. PB? Nie dałam zgody. #rodo" – napisała na Twitterze Klaudia Jachira.
Nowa posłanka, która do Sejmu dostała się z list Koalicji Obywatelskiej, nie sprecyzowała już jednak, czy dostała SMS-a religijnego od księdza, czy może bezpośrednio od Kancelarii Sejmu.Przypomnijmy, że niedawno posłowie debiutanci przechodzili szkolenie z podstaw pracy w parlamencie. Jachira w rozmowie z naTemat zdradziła, jak wyglądało szkolenie i przyznała, że była zaskoczona "toną dokumentów" do ogarnięcia. – Idea mojego mandatu jest taka, że nie chodzi tylko o pracę w Sejmie – stwierdziła.