"Ukraińska k***a j*****a". Studentka z Olsztyna obrażała Ukrainkę – jest zdecydowana reakcja uczelni

Aneta Olender
Tej decyzji studentka medycyny może żałować jeszcze bardzo długo. Po tym, jak na Facebooku umieściła nagranie, w którym obraża Ukrainkę, która zajęła jej miejsce w pociągu, władze uczelni podjęły zdecydowane kroki.
Władze uczelni, na której dziewczyna studiuje medycynę, zdecydowały o zawieszeniu jej w prawach studenta. Fot. Robert Robaszewski / Agencja Gazeta
– Wczoraj ukraińska k***a jeb**a, tak zwana sprzątaczka, zajęła mi miejsce w pociągu i w ogóle zaje***a cały przedział tak, że nikt nie mógł usiąść. A kupiła tylko jedno miejsce, a ja zapłaciłam za dwa miejsca, żeby mieć miejsce na nogi, bo mnie stać. I jak nie stać tych ukraińskich k***w na takie rzeczy, to niech nie jeżdżą – taki opis zdarzenia można było usłyszeć na nagraniu.

Na swoje nieszczęście dziewczyna postanowiła kontynuować swój wywód. Im dalej, tym gorzej.

– Nie dość, że była gruba, to jeszcze miała wielką walizkę i nic nie rozumiała (...) i mnie wku****ła. Powinnam iść do konduktora, ale jestem dobra dla zwierząt, ale nie dla takich, więc już następnym razem nie będę – mówiła.


Bulwersujący film, jak nietrudno się domyślić, nie spotkał się z aprobatą. Słowa przyszłej lekarki wywołały oburzenie, a sprawa została zgłoszona do prokuratury. Teraz do sprawy odniosły się władze uczelni, na której dziewczyna studiuje medycynę.

"Odnosząc się do opublikowanej w sieci Internet wypowiedzi jednej z naszych studentek, która w sposób skandaliczny odnosiła się do osób narodowości ukraińskiej, informujemy, że władze Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie niezwłocznie podjęły działania przewidziane przepisami prawa wobec autorki tej wypowiedzi, zawieszając ją w prawach studenta. Złożono także zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, a w Uczelni wszczęto postępowanie dyscyplinarne" – czytamy w oświadczeniu.
UNIWERSYTET WARMIŃSKO-MAZURSKI
oświadczenie

Uniwersytet jako ośrodek współtworzący naukę i kulturę jest miejscem wymiany poglądów w dyskusji akademickiej. Nie ma i nigdy nie będzie w Uniwersytecie miejsca na przejawy zachowań o charakterze rasistowskim, ksenofobicznym, czy okazujących pogardę względem osób innej płci, rasy, pochodzenia etnicznego, narodowości, religii, wyznania, światopoglądu, niepełnosprawności, wieku, orientacji seksualnej bądź gorzej sytuowanych.

Władze Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego dodały także, że dla uczelni istotną jest idea otwartości i tolerancji, dlatego "wyrażają dezaprobatę i sprzeciw wobec takiego myślenia i postępowania".