"Postanowiłem opuścić salę". Gortat zirytował się na premierze "Wiedźmina"

Bartosz Świderski
Premiera serialu "Wiedźmin" była jednym z najgorętszych grudniowych wydarzeń w Warszawie. Podczas uroczystości można było spotkać plejadę gwiazd, a wśród nich Marcina Gortata. Koszykarzowi nie spodobała się jednak organizacja uroczystości i postanowił wyjść przed czasem.
Marcin Gortat wyszedł z premiery "Wiedźmina" w Warszawie. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
"Chciałem podziękować za zaproszenie na premierę netflixa 'Wiedźmin' ale po oczekiwaniu 2h postanowiłem opuścić salę.... ktoś jest naprawdę niepoważny. Po 100-nej powtórce soundtracku bałem się ze będzie mi się śniła w nocy" – napisał na Twitterze Marcin Gortat. Przypomnijmy, że polska premiera serialu "Wiedźmin" odbyła się 18 grudnia na Torze Służewiec w Warszawie. Podczas imprezy byli obecni m.in. główni aktorzy m.in. Henry Cavill, Anya Chalotra i Freya Allan.

Co tak naprawdę nie spodobało się Gortatowi? Tego nie wiadomo, bo nie wspomniał o szczegółach w swoim wpisie. Ostatnio o koszykarzu było głośno, przy okazji zniesienia wiz dla Polaków podróżujących do USA. Gortat zdenerwował się komentarzami tych, którzy zarzucili mu udział w ustawce TVP, za którą powszechnie wzięto materiału o ruchu bezwizowym do Stanów Zjednoczonych.