"Wiadomości" TVP oszalały na punkcie "Sylwestra Marzeń". Relacja zajęła połowę noworocznego wydania
"Wiadomości" TVP poza promowaniem poczynań rządu PiS bardzo zręcznie zajmują się autopromocją własnych wydarzeń. I tak też było z "Sylwestrem Marzeń". Przez kilka dni przed imprezą był on niemal głównym wydarzeniem każdego wydania, ale to co "Wiadomości" zrobiły w Nowy Rok, przeszło wszelkie granice.
Sylwestrowa impreza TVP zajęła połowę czasu antenowego całego głównego wydania informacyjnego programu Telewizji Polskiej. By jeszcze bardziej podkreślić ważność tego wydarzenia, Adamczyk nadawał na żywo z Zakopanego, gdzie odbył się "Sylwester Marzeń", a w studiu w Warszawie uzupełniała go Danuta Holecka.
Tego wieczoru nie mogło zabraknąć także Jacka Kurskiego, który wystąpił z poimprezowym "orędziem" i ogłosił sukces kierowanej przez niego telewizji.
– Okazało się, że doskonale ułożony koncert, balansujący wszystkie gatunki muzyki rozrywkowej, których ludzie chcą słuchać w takim dniu jak sylwester, dał nam 8 mln 15 tys. w peaku – stwierdził prezes TVP. Wyjaśnił także, że sukces "Sylwestra Marzeń" polegał na docenieniu "stygmatyzowanego" disco polo.
– Okazuje się, że jeżeli jest dobrze zbalansowana z innymi gatunkami muzycznymi, z klasycznym popem, z dodatkiem bardzo dobrych, wiarygodnych wykonawców z europejskiej czy nawet światowej sceny muzycznej, to tworzy wszystko balans, który jest idealną mieszanką dla naszych widzów, która zaspokaja po prostu wszystkie gusta, wszystkie wrażliwości – powiedział zadowolony Kurski.
źródło: TVP