"Nie chcę być histeryczną babcią". Anna Korcz pochwaliła się wnukiem w telewizji
Ola Gersz
Anna Korcz, którą widzowie stacji TVN kojarzą z serialu "Na Wspólnej", niedawno została babcią. 51-letnia aktorka opowiedziała o swojej nowej życiowej roli w programie "Dzień Dobry TVN". Wyznała również, jaką chcę być babcią dla małego Franka.
24 stycznia córka aktorki, również Anna Korcz, została mamą Franciszka. Dumna babcia od razu pochwaliła się wnukiem na Instagramie. "Czy już wiecie jakie uczucia w życiu są najważniejsze? (…) Gdyby na świecie panowała ta najważniejsza i najpotężniejsza królowa, która potrafi zmieniać, przeistaczać, przewracać wszystko do góry nogami, powodować płacz i śmiech do łez, gdyby tylko jej dać władzę! Świat byłby piękny , mądry i bezpieczny! Tak to Ona! Wielu z Was zna jej imię! MIŁOŚĆ! Na zawsze Wasza AK od 3 dni już babcia, baba, babula, babunia, babi, babka" – napisała 51-latka w poście.Teraz aktorka i jej córka opowiedziały o swoich nowych życiowych rolach w "Dzień dobry TVN". Mama Franka wyjawiła, że Anna Korcz bardzo ją wspiera. – Miałam ogromne wsparcie od mamy. W czasie porodu siedziała pod drzwiami porodówki. Teraz też bardzo mi pomaga i przywozi mi domowe, ciepłe obiadki – mówiła młodsza Anna Korcz.Z kolei gwiazda "Na Wspólnej" wyjawiła, że zakochała się we wnuku od pierwszego wejrzenia. Stwierdziła również, że świetnie sobie radzi w podwójnej roli mamy i babci – Korcz ma bowiem także 10-letniego syna. – Jestem młodą mamą-babcią. Jestem też aktywna i pracuję – podkreśliła Anna Korcz. Aktorka wyznała również, jaką chcę być babcią. – Chcę być babcią, za którą się tęskni. Nie chcę być za to histeryczną babcią. Chcę, by Franciszek był ze mnie dumny – mówiła w "Dzień dobry TVN".