Potwierdzono kolejne przypadki koronawirusa w hotelu na Teneryfie, gdzie są też Polacy

Zuzanna Tomaszewicz
Hotel w Adeje na południu Teneryfy został objęty we wtorek ścisłą kwarantanną. U włoskiego lekarza, który był gościem kurortu, wykryto obecność chińskiego wirusa. Teraz potwierdzono kolejne trzy przypadki zakażenia. Przypomnijmy, że w Costa Adeje Palace przebywa sześciu turystów z Polski.
Wszyscy nosiciele koronawirusa pochodzą z Włoch. Fot. 123rf
Wśród osób, u których test na koronawirusa uzyskał wynik pozytywny, znalazła się żona lekarza. Wiadomo, że wszyscy potwierdzeni dotychczas nosiciele wirusa w hotelu na Teneryfie przyjechali na wyspę w towarzystwie 10 innych osób z Lombardii.

RMF FM dowiedziało się w biurze Itaka, że wśród gości Costa Adeje Palace jest sześciu turystów z Polski. Ze względów bezpieczeństwa goście hotelu zostali objęci kwarantanną. Urlopowiczom nakazano, aby ci nie wychodzili z pokojów hotelowych. Przed wejściem do budynku postawiono mundurowych.

Koronawirus szybko rozprzestrzenia się w Europie. Pierwszą ofiarę śmiertelną zanotowano we Francji. W nocy w szpitalu w Paryżu zmarł 60-letni mężczyzna. Śmiertelne żniwo wirus z Wuhan zbiera we Włoszech. Na Półwyspie Apenińskim oficjalnie potwierdzono 7 ofiar śmiertelnych, a łącznie zarażonych jest 229 osób. Jednak prawdopodobnie ich rzeczywista liczba jest znacznie większa.


źródło: Metro.co.uk