Aż 50 tys. rezerwistów dostanie wezwania na ćwiczenia. Wojsko sięgnie po specjalistów
Jak podaje "Rzeczpospolita", polskie wojsko w 2020 roku wezwie na ćwiczenia około 50 tysięcy osób. W pierwszej kolejności trafią w kamasze tacy specjaliści jak lekarze, kierowcy, operatorzy sprzętu inżynieryjnego czy kucharze. Wojskowi chcą ich przekwalifikować do innych zadań na polu walki.
Dziennik informuje, że w celu przekwalifikowania żołnierzy do innych specjalności wojskowych w grupie wezwanych mogą znaleźć się pracownicy korpusów: medycznego, sprawiedliwości i prawnego, duszpasterstwa, finansowego, Sił Powietrznych, kierowcy, operatorzy sprzętu inżynieryjnego, kucharze.
Czytaj także: Tysiące osób unikają kwalifikacji wojskowej. Jeśli myślą, że nic im nie grozi, mogą się zdziwić
Przypomnijmy, że już w ubiegłym roku podano plany MON, które zakładały zdecydowanie dłuższe ćwiczenia rezerwistów. Do tej pory wzywano rezerwistów na dzień, ewentualnie na weekend, po czym wracali oni do normalnego życia w cywilu. Od tego roku Sztab Generalny Wojska Polskiego chce organizować szkolenia trwające od 5 do 12 dni.
źródło: "Rzeczpospolita"