Kaczyński po raz pierwszy od dawna pokazał się publicznie. Prezes PiS poszedł do kościoła

Adam Nowiński
Wielu obserwatorów sceny politycznej zastanawiało się, gdzie podział się Jarosław Kaczyński. Od dawna nie pokazywał się publicznie, zapewne w związku z szalejącym w kraju koronawirusem. Tymczasem prezes PiS, jak podaje "Super Express", pojawił się w niedzielę w jednym z warszawskich kościołów.
Jarosław Kaczyński pojechał w niedzielę do kościoła, chociaż w kraju szaleje koronawirus. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Od początku epidemii koronawirusa w Polsce prezes PiS nie występował publicznie i zniknął z widoku obiektywów kamer. Nie ma co się dziwić, w końcu jako 71-latek Jarosław Kaczyński znajduje się w grupie ryzyka, a zakażenie COVID-19 mogłoby się dla niego skończyć bardzo źle.

Mogłoby się wydawać, że prezes PiS będzie do końca epidemii dawał przykład wzorowej postawy dla innych, którzy przebywają w domowej samoizolacji, ale nie udało mu się to. Wyłamał się i w niedzielę pojechał do kościoła. Wypatrzyli go fotoreporterzy "Super Expressu". Kaczyński w towarzystwie ochroniarzy udał się do kościoła św. Benona w Warszawie.


Czytaj także: Duży wzrost liczby zakażonych. Ministerstwo Zdrowia opublikowało nowe informacje

Prezes PiS nie skorzystał z przyznanej seniorom dyspensy, która zezwala im na pozostanie w domu i oglądanie mszy na telewizorze. Wszystko, żeby ograniczyć liczbę wiernych w kościołach i tym samym rozprzestrzenianie się koronawirusa.

– Udział w mszy czy inne praktyki religijne są zupełnie prywatnymi sprawami każdego człowieka, dotyczy to też polityków czy członków partii, więc nie będę się na ten temat wypowiadał – skomentował niedzielną wizytę Kaczyńskiego w kościele Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS.

źródło: "Super Express"