Nowy tragiczny rekord we Włoszech. Epidemia zbliża się do kolejnej bariery
Nie widać końca rozwoju epidemii w Europie, a prawdziwy tragiczny rekord stał się w środę udziałem Włoch. W ciągu doby zmarło tam w związku z COVID-19 aż 475 osób.
W wyniku koronawirusa całe Włochy stały się czerwona strefą. Ludzie ograniczyli wyjścia z domu do niezbędnego minimum. O tym, jak żyje się we Włoszech ogarniętych epidemią opowiedział Łukaszowi Grzegorczykowi z naTemat.pl 23-latek, który na co dzień mieszka w Warszawie.
– Pierwszy raz widzę coś takiego. Wszyscy chcieliby żyć normalnie, ale jest też panika – mówił naTemat 23-letni Giuseppe. Jego rodzina została we Włoszech, które są odcięte od świata przez koronawirusa.
Czytaj także:
Koronawirus zmienił ten kraj w twierdzę. Włoch opowiada, jak żyje się w czerwonej strefieWłochy izolują się od świata! Premier ogłosił, że teraz cały kraj to czerwona strefa
źródło: Sky News