Polacy nie dowiedzą się o drożyźnie. GUS do odwołania nie będzie informował o inflacji

Zuzanna Tomaszewicz
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że od wtorku 31 marca nie będzie publikował raportów dotyczących m.in. cen towarów. Instytucja zdecydowała się wstrzymać publikację szacunków do odwołania.
GUS wstrzyma publikację danych do odwołania. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
"Uprzejmie informujemy, że w związku z wprowadzonym stanem epidemii oraz związaną z tym zmianą organizacji badania cen detalicznych (komunikat GUS z dnia 18 marca br.) Główny Urząd Statystyczny wstrzymuje opracowywanie szybkich szacunków wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych do odwołania" – czytamy na stronie internetowej GUS-u.

Polacy nie ukrywają, że oburzeni tą decyzją. "Pewnie myślą, że jak nie podadzą, to nie wywołają paniki. Tu już nic nie pomoże" – napisał jeden z użytkowników Twittera. "Zakryjmy termometr, może temperatura spadnie. Żałosne" – oceniają inni. Czytaj także: Właściciel firmy higienicznej stracił nerwy patrząc na ceny maseczek. "To k***wstwo"


Przypomnijmy, że ekonomiści z PKO Banku Polskiego wydali pod koniec lutego raport, w których podwyższyli swoją prognozę inflacji CPI w 2020 roku do 3,8 proc. z 3,4 proc. Z raportu wynika również, że wzrost PKB w tym roku wyniesie tylko 3,5 proc. (rewizja z 3,7 proc.).

źródło: GUS