Policja interweniowała w kościołach w związku z koronawirusem. Prawie 50 osób na mszy
Jak wiemy, zgodnie z zaleceniami rządu w kościele, oprócz osób, które sprawują posługę, może jednocześnie przebywać maksymalnie 5 wiernych. Ograniczenie dotyczy także niedzielnych mszy świętych. Tymczasem doszło do złamania zakazu grupowania się w dwóch kościołach.
W obu przypadkach policjanci, którzy musieli podjąć interwencję poczekali do zakończenia liturgii, a następnie wyjaśnili odprawiającym mszę duchownym, że to na nich ciąży obowiązek kontrolowania liczby osób, które wchodzą na mszę do kościoła. Duchowni jednak w obu przypadkach odmówili przyjęcia mandatów. Ich postawa poskutkowała rozpoczęciem postępowania o popełnieniu wykroczenia.
Głośno było także o masowym łamaniu zakazów przemieszczania i gromadzenia się w Krakowie. Niektórzy dostali grzywny w wysokości 12 tys. zł za jeżdżenie rowerem w miejscach niedozwolonych czy niewiele niższe za picie alkoholu w parkach. Łącznie w weekend w Krakowie policja podjęła kilkaset interwencji w związku z łamaniem zakazów wprowadzonych na czas epidemii koronawirusa.
Czytaj więcej: Jechał rowerem, teraz zapłaci 12 tys. zł. Polacy masowo łamią wprowadzone zakazy
źródło: Głos24