Syn Zenka Martyniuka doigrał się. Zlekceważył kwarantannę i trafił do aresztu

Bartosz Świderski
Daniel M., syn gwiazdora disco polo, złamał zasady kwarantanny i trafił na miesiąc do aresztu – podaje "Super Express".
Syn Zenona Martyniuka zlekceważył kwarantannę i trafił do aresztu. Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
Daniel M., syn znanego piosenkarza disco polo, został przyłapany przez policję na złamaniu zasad kwarantanny. Mężczyzna miał przebywać w odosobnieniu przez 14 dni w związku z tym, że wrócił z zagranicy. Do przymusowej izolacji podobno odnosił się lekceważąco.

Kiedy niedawno policjanci przyjechali do niego w celu kontroli, Daniela M. nie było na miejscu. Mundurowi nałożyli na niego grzywnę w wysokości 10 tys. zł i skierowali wniosek do sanepidu.

Czytaj także: Syn Zenka Martyniuka okłamał policjantów? "Zakazy są po to, żeby je łamać"

To jednak nie koniec wybryków syna Zenona Martyniuka. Jak podaje "Super Express", we wtorek 7 kwietnia w nocy kamery zarejestrowały mężczyznę na stacji benzynowej. Policję powiadomił pracownik. Następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali Daniela M. i wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt.


Śledczy ustalili, że M. trzykrotnie złamał trzyletni zakaz sądowy dotyczący kierowania pojazdami. Pierwszy raz miał miejsce w lipcu 2019 r., kolejne dwa przypadki dotyczyły ostatnich dni. Według tabloidu, rodzice Daniela M. są załamani postępowaniem syna i nie chcą już komentować jego wybryków.

źródło: "Super Express"