Władze Wuhan ujawniły nową, "prawdziwą" liczbę ofiar koronawirusa. Bardzo duży wzrost
Władze chińskiego Wuhan zrewidowały liczbę ofiar koronawirusa SARS-CoV-2 w tym mieście. Jest o 50 proc. większa. Według najnowszych danych zmarło 3869 osób.
Skąd ta różnica? Władze Wuhan mówią o "niewłaściwym raportowaniu", "opóźnieniach" i "zaniedbaniach". Wcześniej odrzucano jednak zarzuty mówiące o zaniżaniu statystyk i ukrywaniu prawdziwego przebiegu epidemii.
Reakcja China na epidemię koronawirusa
6 dni – tyle czasu zajęło władzom Chin poinformowanie swoich obywateli o epidemii koronawirusa i związanym z nią zagrożeniu. Jak podkreślają naukowcy w rozmowie z agencją AP, ten niecały tydzień był kluczowy dla rozwoju pandemii. Gdyby wcześniej ogłoszono restrykcje, liczba przypadków zakażeń byłaby mniejsza aż o 2/3,Czytaj także: "Sytuacja całkowicie opanowana". Polak z Chin opowiada, jak skutecznie walczyć z koronawirusem
– To straszne. Gdyby [władze] zareagowały sześć dni wcześniej, byłoby o wielu mniej pacjentów i placówki opieki zdrowotnej nie zostałyby przeciążone. Możne udałoby się uniknąć załamania systemu opieki medycznej w Wuhan – mówił w rozmowie z AP Zuo-Feng Zhang, epidemiolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego.
To jednak niejedyny błąd, który popełniły władze Chin. Z tajnego raportu przygotowanego na zlecenie Białego Domu pod koniec marca, wynika, że na początku stycznia Chiny zaniżały zarówno liczby przypadków zakażenia koronawirusem, jak i liczbę zgonów. Pojawiały się również głosy o cenzurowaniu lekarzy.
Czytaj także: USA wiedziały o błędach w laboratorium w Wuhan. Przed możliwą epidemią ostrzegano już dwa lata temu