Dobre wieści zza oceanu. W USA odnotowano mniejszy przyrost zgonów z powodu koronawirusa

Zuzanna Tomaszewicz
W ciągu ostatniej doby w Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa zmarły 1433 osoby. Jak wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore, to duży spadek, biorąc pod uwagę bilans z poprzedniego dnia, który wyniósł 1997 ofiar.
W Stanach Zjednoczonych spadła liczba ofiar śmiertelnych. Fot. Youtube.com/ABCNews
W ciągu ostatnich 24 godzin w USA zmarło o 564 pacjentów mniej niż poprzedniego dnia. Gubernator stanu Nowy York Andrew Cuomo, poinformował o najmniejszym przyroście zgonów od ponad dwóch tygodni. W poniedziałek potwierdzono tam śmierć 478 nosicieli koronawirusa. Przypomnijmy, że stan ten uchodzi za jedno z największych ognisk epidemii w USA.

Jak dotąd w Stanach Zjednoczonych koronawirusa wykryto u ponad 792 tys. osób. W kraju zmarło zaś 42 514 ludzi. Tym samym USA stało się najbardziej dotkniętym przez epidemię państwem.

Czytaj także: Ambasadorka USA zabrała głos ws. ataków na "Fakty" TVN. Stanowcze słowa Mosbacher


Przypomnijmy, że prezydent USA Donald Trump powiedział w sobotę 18 kwietnia, że Chiny powinny ponieść konsekwencje, jeśli są "świadomie odpowiedzialne" za pandemię koronawirusa.

Trump i jego doradcy ostro skrytykowali Chiny za brak przejrzystości po wybuchu koronawirusa w prowincji Wuhan. Amerykański przywódca wciąż kwestionuje liczbę ofiar śmiertelnych w Chinach, która została zrewidowana w piątek.

źródło: "The Business Times"