Aktor z serialu "Różowe lata siedemdziesiąte" został oskarżony o gwałt. Na trzech kobietach

Bartosz Świderski
Danny Masterson, który grał jedną z głównych ról w popularnym serialu "Różowe lata siedemdziesiąte", został oskarżony przez trzy młode kobiety o gwałt. Aktorowi grozi nawet do 45 lat pozbawienia wolności. – Ludzie, którzy znają pana Mastersona, z pewnością rozumieją, że są to fałszywe oskarżenia – zapewnił prawnik gwiazdy.
Danny Masterson został oskarżony o gwałt na trzech kobietach. Fot. kadr z serialu "Różowe lata siedemdziesiąte"
W 2017 roku Netflix usunął Danny’ego Mastersona z obsady jednej ze swoich produkcji po tym, jak aktor usłyszał zarzuty o molestowanie seksualne kilku kobiet. Sprawa na parę lat ucichła i wróciła teraz ze zdwojoną siłą. Dwie 23-latki i 28-latka oskarżyły gwiazdę o gwałt. Do zdarzeń miało dojść w latach 2001-2003 w Hollywood Hills. W środę rano mężczyzna został aresztowany, jednak opuścił areszt za kaucją. Prawnik Mastersona wydał specjalne oświadczenie, w którym napisał, że aktor i jego żona są w szoku. – Ludzie, którzy znają pana Mastersona, z pewnością rozumieją, że są to fałszywe oskarżenia – stwierdził pełnomocnik.


Przypomnijmy, że Danny Masterson wcielił się w postać Stevena Hyde'a w serialu "Różowe lata siedemdziesiąte". W dorobku artystycznym aktora znalazły się także role w filmach "Beethoven 2", "Bez twarzy" oraz "Jestem na tak".

Czytaj także: "Czułam, że mnie zabije". Duffy ujawniła przerażające szczegóły porwania i gwałtu

źródło: E!News