"Muszę zagłosować na Trzaskowskiego". Hołownia bez owijania w bawełnę o wyborach
Szymon Hołownia zajął trzecie miejsce w pierwszej turze wyborów prezydenckich z wynikiem 13,3 proc. Wielu ekspertów uważa, że dzięki temu w rękach jego elektoratu leży wybranie nowej głowy państwa. Teraz Hołownia dał sympatykom jednoznaczną wskazówkę, na kogo powinni zagłosować.
Hołownia: Muszę głosować na Trzaskowskiego
Jak wynika z rozmowy Szymona Hołowni z Bogdanem Rymanowskim, lider ruchu "Polska 2050" zdecydował już, na kogo odda swój głos w drugiej turze wyborów. Jasno argumentuje on, że nie popiera w pełni żadnego kandydata, ale nie chce reelekcji Andrzeja Dudy, dlatego musi zagłosować na Rafała Trzaskowskiego.– Zawszę chodzę na wybory i zawszę dokonuję wyboru, nie oddaję głosów nieważnych. Nie chcąc wybrać Andrzeja Dudy nie mam wyboru, muszę zagłosować na Trzaskowskiego. Myśmy nasze rozmowy z Rafałem Trzaskowskim przeprowadzili po jego prośbach i wielokrotnych próbach zwrócenia się do nas, w sposób taki jaki uważam powinniśmy przeprowadzić z każdym, czyli merytorycznie i jawnie – powiedział Szymon Hołownia w programie "Gość Wydarzeń".
– Przed pierwszą turą nie mieliśmy kontaktów. Platforma wypuszczała plotki raz na jakiś czas, sugerujące, że rozważałem to, żeby zrezygnować, a oni mieli poprzeć mnie w wyborach na prezydenta Warszawy – dodał, rozwiewając wątpliwości dotyczące szerzących się plotek.
Szymon Hołownia uważa, że ze wszystkich kandydatów to on "miał największe szanse na pokonanie Andrzeja Dudy". Używając typowej dla niego biblijnej metafory polityk dodał, że obserwując przebieg kampanii obydwu pozostałych kandydatów "ma wrażenie, że spełniają się jego proroctwa".
– Takiej polaryzacji, jakiej obserwujemy w ciągu ostatnich dwóch tygodni, dawno nie było. Tak niemetaforycznej kampanii ja nie pamiętam, nawet jak na standardy polskie – powiedział były kandydat na prezydenta.
Hołownia rozgrywa polityczne centrum
– Dopóki mamy sytuację taką, że ja równie często słyszę pytania "dlaczego pan poparł Trzaskowskiego" i "dlaczego pan nie poparł Trzaskowskiego", to uważam, że jestem we właściwym miejscu, czyli w samym środku pomiędzy dwoma walczącymi plemionami. Moim zadaniem jest tutaj budować taki sklep i stragan z wartościami obywatelskimi, żeby jedni i drudzy zmęczeni walką zaczęli powoli przechodzić – uzasadnił Hołownia.Niedawno przeprowadzone badanie Ipsosu wykazało, że aż 14,1 proc osób, które w 2019 roku zagłosowały na Koalicję Obywatelską w wyborach parlamentarnych w pierwszej turze wyborów prezydenckich oddało swój głos na Szymona Hołownię. Co pokazuje, że jego poparcie może mieć kluczowy wpływ na najbliższe wybory.
Czytaj także: Hołownia postawił trzy warunki Trzaskowskiemu. Wiadomo, co zrobi kandydat KO
źródło: Polsat News