Tragedia nad zalewem na Śląsku. W ciągu kilku godzin utopiły się trzy osoby, w tym sześciolatka

Aneta Olender
Do tej tragedii doszło w województwie śląskim. W ciągu zaledwie kilku godzin w zalewie Nakło-Chechło utopiły się trzy osoby. Ofiarami są 35-latek, jego 6-letnia córka i 27-letni mężczyzna.
W ciągu doby nad zalewem Nakło-Chechło utopiły się trzy osoby. Fot. Łukasz Głowala/Agencja Gazeta
– 35-letni mężczyzna wraz z sześcioletnią córką pływał na materacu. Na brzegu była jego żona z synem. Nagle zauważyła, że materac jest pusty. Zaniepokojona powiadomiła osoby znajdujące się w pobliżu – powiedziała w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" sierż.szt. Jacek Mężyk z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.

Mimo reanimacji mężczyzny i dziecka po wyciągnięciu ich z wody przez ratowników WOPR nie udało się ich uratować.

Reanimację podjęto także w przypadku 27-latka kilka godzin później. Niestety także bezskutecznie. Mężczyzna, który pływał w zalewie, w pewnej chwili znieruchomiał. Dostrzegły to osoby, które znajdowały się na brzegu. Przyczyny tragedii wyjaśnia policja.


Czytaj także: Setki interwencji straży pożarnej po przejściu nocnych nawałnic. Weekend nie będzie spokojniejszy

Źródło: Dziennik Zachodni