Koronawirus zbiera rekordowe żniwo w USA. W ciągu ostatniej doby zmarło tam 1,4 tysiąca osób

Bartosz Godziński
W ciągu ostatniej doby w USA zmarły 1442 osoby. To czwarty dzień z rzędu, kiedy dzienna liczba zgonów na COVID-19 przekracza 1,2 tysiąca. Stany Zjednoczone są na pierwszym miejscu pod względem liczby ofiar koronawirusa. Od początku pandemii zmarło tam ponad 153 tysięcy osób. Na drugim miejscu jest Brazylia z ponad 92 tysiącami przypadków śmiertelnych.
Stany Zjednoczone przodują pod względem liczby zakażeń koronawirusem na świecie Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
W sobotę 1. sierpnia padł w Polsce kolejny niechlubny rekord. Ministerstwo Zdrowia podało, że otrzymało dane o 658 pozytywnych wynikach na obecność SARS-CoV-2 (o jedno zakażenie więcej niż w piątek). Tak źle nie było w Polsce od początku pandemii. Nie tylko nasz kraj ma ogromny problem z epidemią.

Tylko w piątek w USA wykryto niemal 70 tys. zakażeń koronawirusem - od początku pandemii stwierdzono ponad ponad 4,5 milionów chorych na COVID-19. Najgorzej sytuacja prezentuje się na Florydzie. 31 sierpnia zarejestrowano tam 257 przypadków śmiertelnych. To najwyższy dzienny bilans w tym stanie.
Krzywa zachorowań (logarytmiczna) w USAFot. www.worldometers.info/coronavirus/country/us/
Ratunkiem dla Amerykanów ma być szczepionka na koronawirusa. Główny epidemiolog kraju dr Anthony Fauci jest wyraża nadzieję, że powstanie do końca 2020 roku. Firma Moderna, która jednym z liderów wyścigu na wynalezienie remedium, wkracza właśnie w trzecią fazę masowych badań klinicznych. Testy obejmują 30 tysięcy chętnych i mają się zakończyć jesienią.


Łącznie na całym świecie liczba zakażeń zbliża się do 18 milionów. Ponad 683 tysiące zmarło, a 11 milionów pokonało chorobę.

źródło: rmf24.pl