"Wyraz sprzeciwu". Platforma rozstrzygnęła, jak zachowa się podczas zaprzysiężenia Dudy

Rafał Badowski
Kolejni politycy opozycji i inni znani ludzie z nią kojarzeni zapowiadają, że nie wezmą udziału w zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy. Do końca nie było wiadome, jak zachowa się klub Koalicji Obywatelskiej. Wątpliwości rozwiało oświadczenie Borysa Budki, które opublikował na Twitterze.
Borys Budka zapowiedział, jak zachowa się Koalicja Obywatelska podczas zaprzysiężenia Andrzeja Dudy 6 sierpnia. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Szef Platformy Obywatelskiej napisał, że w Zgromadzeniu Narodowym, co podkreślił – ze względu na "szacunek dla instytucji państwowych" – udział weźmie delegacja parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej.

W zaprzysiężeniu prezydenta nie wezmą natomiast udziału szefowie partii wchodzący w skład KO. Ma to być "wyraz sprzeciwu wobec łamania przez Andrzeja Dudę Konstytucji RP" – napisał Borys Budka. Czytaj także: Tusk wsadził kij w mrowisko. Napisał o zaprzysiężeniu Dudy i wierności Konstytucji


Na to ostatnie zwrócił też uwagę Donald Tusk w jednym z ostatnich tweetów. "Wszystkich, którzy zamierzają wziąć udział w zaprzysiężeniu, uprzedzam, że po słowach 'uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji' zarówno Andrzej Duda jak i zgromadzeni powinni zachować powagę" – czytamy we wpisie.

Czytaj także: W Sejmie już chyba zapomnieli o pandemii. Ujawniono, jak będzie wyglądało zaprzysiężenie Dudy

zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy mają wziąć udział posłowie i senatorowie, czyli całe Zgromadzenie Narodowe. Łącznie powinno to być wydarzenie z frekwencją co najmniej 600 osób (prezydent, 560 parlamentarzystów, byli prezydenci, zaproszeni goście, członkowie Kancelarii Prezydenta).

Wiadomo jednak, że niektóre osoby zadeklarowały, iż na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy nie przyjdą. Senator Wadim Tyszkiewicz argumentował, że nie pozwala mu na to sumienie. Wśród tych, których ma zabraknąć, są także między innymi byli prezydenci Lech Wałęsa i Bronisław Komorowski. Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że na uroczystościach będzie. Niedawny rywal Dudy w wyborach prezydenckich, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, oświadczył, że tego dnia będzie poza Warszawą.