70-latka przyniosła na komisariat słoiki. Konieczna była... interwencja pirotechników

Karol Górski
70-letnia mieszkanka Tarnowa znalazła w szafie podejrzane słoiki i zaniosła je na komisariat . Policjanci stwierdzili, że w jednym z nich znajduje się silnie wybuchową substancja. Interweniować musieli pirotechnicy.
Policjanci zarządzili ewakuację komisariatu w Tarnowie. Fot. Jan Rusek / Agencja Gazeta
Kobieta natrafiła na trzy wypełnione cieczą słoiki sprzątając nieużywaną od dawna szafę zmarłego ojca. Nie wiedziała, jaka substancja znajduje się w środku, więc zaniosła je do apteki. Tam skierowano ją na komisariat.

Zawartość słoików wzbudziła podejrzenia policjantów z komisariatu przy ul. Narutowicza. Zarządzili oni ewakuację budynku i wezwali na miejsce pirotechników z pododdziału kontrterrorystycznego w Krakowie. Ci ustalili, że jeden ze słoików wypełniony jest wybuchowym kwasem pikrynowym. To substancja wybuchowa silniejsza niż trotyl.

Zabezpieczona ciecz wywieziona została w bezpieczne miejsce poza miastem i tam zniszczona.


Czytaj także: Co to jest saletra amonowa? Używał jej zarówno Breivik, jak i zamachowcy w Nowym Jorku 9/11

źródło: Radio Kraków