PiS znów rośnie w siłę. Tak wypada sondaż po przyjęciu podwyżek dla posłów
W najnowszym sondażu IBRiS dla portalu wp.pl widzimy, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, to wyborcy oddaliby najchętniej głos na Prawo i Sprawiedliwość. Co ciekawe, spadek poparcia zaliczyła Koalicja Obywatelska, a wraz z nią partia Szymona Hołowni.
Pozostałe partie wypadły następująco w nowym sondażu: Konfederacja (7,3 proc.), PSL (5,4) i Lewica (5,1 proc.). Niezdecydowanych wyborców było natomiast 11,4 proc.
Przypomnijmy, że na początku sierpnia Instytut Badań Rynkowych i Społecznych na zlecenie Koalicji Obywatelskiej zbadał poparcie dla danych partii politycznych. Wynik jego pracy okazał się zaskakujący. Wyszło bowiem, że chociaż nastroje powyborcze opadły, to poparcie dla dwóch głównych frakcji w parlamencie jest nadal wysokie.
Z sondażu IBRiS na zlecenie Koalicji Obywatelskiej wynikało, że partią, która cieszy się największym poparciem, jest cały czas Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskać mogłoby 36 proc. głosów, gdyby teraz odbyły się wybory parlamentarne. Co ciekawe, tylko o 3 proc. mniej zebrałaby Koalicja Obywatelska. Partia Borysa Budki już dawno tak wyraźnie nie deptała po piętach obozowi władzy, jak w tym sondażu. Dalej jednak już nie jest tak kolorowo. Wychodzi bowiem, że pozostałe partie w parlamencie są tylko "przystawką" dla dwóch głównych sił – PO i PiS.
Czytaj także: Budka ma jedną radę dla Tuska. Odpowiedział na uwagę, by opozycja "się ogarnęła"
źródło: Wp.pl