Immunolog wskazał 4 główne źródła zakażeń. Wiadomo, kto i gdzie łapie COVID-19

Rafał Badowski
Immunolog doktor Paweł Grzesiowski znany jest z celnych komentarzy odnoszących się do wciąż rozwijającej się epidemii koronawirusa. Tym razem skomentował rekordowe liczby zakażeń z ostatnich dni i wskazał ich główne źródła.
Doktor Grzesiowski wskazał cztery główne źródła zakażeń koronawirusem. Fot. naTemat.pl
Zdaniem doktora Pawła Grzesiowskiego, obecnie występują cztery główne źródła zakażeń. Na wzrost zachorowań na koronawirusa wpływa zdaniem lekarza między innymi organizacja wesel i innych imprez rodzinnych, na których nie przestrzega się rygorów epidemiologicznych. Cztery główne źródła zakażeń COVID-19 to według immunologa: domy pomocy społecznej, szkoły, szpitale i miejsca pracy.

– Musimy przyjrzeć się przede wszystkim strukturze zachorowań – kto i gdzie się zaraża. W tej chwili mówimy o czterech głównych grupach zarażonych, a więc o osobach przebywających w domach pomocy społecznej. Druga grupa to są szkoły. Trzecia to są ogniska szpitalne. Trzeba o tym mocno mówić, dlatego że szpitale wracają do aktywności również w zakresie zabiegów planowych – powiedział dr Paweł Grzesiowski w TVN24.


– I wreszcie czwarta grupa to są zakłady pracy, dlatego że skończy się wakacje i większość zakładów pracy powoli rezygnuje z systemu pracy zdalnej i zaczynają się grupować spore liczby pracowników w zamkniętych pomieszczeniach, stąd takie transmisje wirusa. Niezależnie ciągle mamy dopływ nowych pacjentów z wesel, imprez rodzinnych, dyskotek, klubów, to jest niestety kolejne stałe źródło zakażeń – zaznaczył.

Koronawirus – pandemia zbiera rekordowe żniwo

Codzienne raporty zakażeń koronawirusem z ostatnich dni nie napawają optymizmem. W sobotę po raz pierwszy od początku epidemii padło 1000 oficjalnie stwierdzonych nowych zakażeń, w niedzielę i poniedziałek także było ich bardzo dużo.

Z rządowych danych płynie jasny wniosek, że epidemia to poważny problem wbrew temu, że wiele stara się wręcz negować jej istnienie. W niedzielę 20 września podano, że na kwarantannie przebywa 118 212 osób. To największa liczba osób na przymusowej izolacji od maja. W poniedziałek ta liczba nieznacznie spadła – wynosi obecnie 116 871.

Czytaj także:

Fatalne dane z Podkarpacia. Ponad 50 proc. przebadanych ma koronawirusa

Tak źle nie było od maja. Ta liczba pokazuje, że epidemia koronawirusa to coraz większy problem

źródło: TVN24