Koronawirus bezlitosny dla PiS. Partia Kaczyńskiego traci poparcie
Gdyby wybory odbyły się teraz, to wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość, ale to nie są najlepsze wiadomości dla partii Jarosława Kaczyńskiego. Rządzące ugrupowanie zanotowało poważny spadek poparcia. Prawdopodobnie to efekt ostatnich działań rządu ws. wydarzeń związanych z epidemią koronawirusa w Polsce.
Czytaj także: Ten sondaż to dobitne podsumowanie pracy PiS ws. pandemii. Nic dziwnego, że spada im poparcie
Na drugim miejscu plasuje się Koalicja Obywatelska z 26,8 proc. poparcia. To także spadek w porównaniu z lipcowym sondażem, ale nie aż tak znaczny, bo o 1,3 proc. Podium zamyka Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą zagłosowałoby 8,7 proc. ankietowanych.
Nowa partia Hołowni zepchnęła z "pudła" Lewicę, którą w lipcu popierało 9,9 proc. osób, a teraz 7,5 proc. Dalej jest Konfederacja, dla której poparcie zadeklarowało 7,2 proc. ankietowanych. Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, poza parlamentem znalazłoby się Polskie Stronnictwo Ludowe (3,8 proc.).
Wygląda też na to, że koronawirus namieszał nie tylko w poparciu dla partii rządzącej, ale także we frekwencji wyborczej. Jedynie 43 proc. ankietowanych jest skłonna wziąć udział w wyborach. Jeśli porównamy to z frekwencją choćby I tury wyborów prezydenckich – 64,51 proc., to rezultat ten wygląda mizernie.
Czytaj także: Pandemia odbija się czkawką PiS. W nowym sondażu partia Kaczyńskiego traci samodzielną większość!
źródło: Onet.pl