W raportach MZ z Mazowsza "zniknęły" tysiące zakażonych. Sanepid wyjaśni, skąd rozbieżności

Rafał Badowski
Adam Niedzielski pochwalił się w środę, że liczba dziennych zakażeń koronawirusem po raz pierwszy od dwóch tygodni spadła poniżej 20 tysięcy. Jednak minister zdrowia odniósł się też do głośnej sprawy rozbieżności w liczbach zakażeń, które zaobserwowano w województwie mazowieckim i śląskim.
Adam Niedzielski wypowiedział się na konferencji prasowej w sprawie różnic, jakie miały wystąpić w liczbie raportowanych zakażeń w województwach mazowieckim i śląskim. Fot. Screen / TVP Info
Zwrócił na to wcześniej uwagę 19-letni Michał Rogalski, twórca bazy danych covid-19 w Polsce. Na przykład w raporcie Ministerstwa Zdrowia z Mazowsza z 12 listopada potwierdzono tam 80 596 przypadków SARS-CoV-2. Po zsumowaniu danych ze wszystkich powiatów Mazowsza miało się jednak okazać, że przypadków było w rzeczywistości o ponad 11 tysięcy więcej. Być może doszło do pewnych zaległości w raportowaniu wyników.

Czytaj także: Fatalne dane w raporcie resortu zdrowia. Zmarło ponad 600 osób zakażonych koronawirusem


Początkowo Główny Inspektorat Sanitarny miał przedstawić szczegółowe informacje na temat rozbieżności właśnie w środę 18 listopada. Jednak zgodnie z tym, co powiedział na środowej konferencji zdrowia minister zdrowia, sanepid ma zrobić to dopiero w piątek.
Wtedy mamy dowiedzieć się, skąd rozbieżności w statystykach sanepidów i Ministerstwa Zdrowia. Niedzielski już kilka dni temu wydał polecenie wyjaśnienia różnic, które miały się pojawić w liczbach zakażeń koronawirusem raportowanych przez powiatowe i wojewódzkie stacje sanitarno-epidemiologiczne.

Czytaj także: Skoro jest stabilnie, to co z feriami? Minister zdrowia zabrał głos w tej sprawie