Najnowsze dane o epidemii we Włoszech porażają. W liczbie testów dzieli nas przepaść

Łukasz Grzegorczyk
W Polsce wykonujemy o wiele mniej testów na koronawirusa, niż jeszcze choćby miesiąc temu. Najnowsze dane z Włoch pokazują, jaka przepaść dzieli nas, jeśli chodzi o liczbę badań na obecność SARS-CoV-2.
We Włoszech wykonuje się o wiele więcej testów na koronawirusa niż w Polsce. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
We Włoszech 24 listopada potwierdzono 23 232 nowe przypadki koronawirusa. Zmarły też 853 osoby – to najwyższa dzienna liczba zgonów od końca marca. Statystyki są tragiczne, ale też pokazują podejście Włochów do walki z epidemią. W ciągu ostatniej doby wykonano tam dokładnie 188 659 testów.

A w Polsce? W ostatnich dniach nie przekraczamy nawet granicy 50 tys. badań. 24 listopada poinformowano o 33,7 tys. przebadanych próbek. Dzień wcześniej było jeszcze gorzej – przeprowadzono 27,4 tys. testów. Zaznaczmy, że liczba ludności we Włoszech jest wyższa. Wynosi ponad 60 mln, ale nawet uwzględniając te dane, w statystyce badań na koronawirusa wypadamy fatalnie. Do tej pory najwyższa liczba testów w Polsce była 6 listopada – 82,95 tys. W raportach z ostatnich dni o takich wynikach możemy już tylko pomarzyć.


Czytaj także: Jest szansa na szybkie luzowanie restrykcji po świętach. Ujawniono kluczowe daty