Maradona przeżył kryzys wiary. Nastąpiło to po spotkaniu z Janem Pawłem II
W środę wieczorem argentyński dziennik "Clarin" poinformował, że w wyniku ataku serca zmarł Diego Armando Maradona. Media na całym świecie wspominają życie Boskiego Diego. Nie zabrakło także odniesienia do wiary Argentyńczyka. Wyszło na jaw, że gwiazda futbolu przeżywała wieloletnie zwątpienie w Kościół katolicki po spotkaniu z Janem Pawłem II.
Argentyńczyk zmagał się z wieloma chorobami. Po pożegnaniu się z boiskiem piłkarz popadł w nałóg narkotykowy i bardzo przytył. Niehigieniczny tryb życia sprawił, że w wieku 40 lat doznał pierwszego zawału serca.
Czytaj także: Kokaina na boisku i sztama z Łukaszenką. 4 historie z życia Maradony, których mogłeś nie słyszeć
Lekarze wyprowadzili go z gorszej kondycji, dzięki czemu wrócił do piłki nożnej i został selekcjonerem Argentyny. W ostatnim czasie ponownie wpadł jednak w sidła nałogu.
Maradona zwątpił przez Jana Pawła II?
"Daily Mail" przypomniał o znaczącym spotkaniu Maradony z Janem Pawłem II. 20 lat temu gwiazda futbolu była na audiencji u papieża-Polaka.Był to moment przełomowy dla wiary Argentyńczyka. Piłkarz był zdegustowany, że Jan Paweł II dał mu taki sam różaniec, jak innym ludziom. Zbulwersował go także nadmierny przepych w Kościele katolickim.
– Byłem w Watykanie, widziałem złote sufity i słuchałem papieża martwiącego się o biedne dziecko. Pomyślałem sobie, jak można być takim człowiekiem, by mieszkać pod złotym dachem, a później jechać do biednych krajów i z pełnym brzuchem całować biedne dzieci? Wtedy przestałem wierzyć – wyznał po latach Diego Maradona.
To był punkt zwrotny i powód, dla którego Maradona odsunął się od Kościoła. Okazuje się, że dopiero papież Franciszek prawił, że Argentyńczyk znowu zawierzył.
– Odsunąłem się od Kościoła, ale Franciszek przyciągnął mnie z powrotem – wyznał Maradona przed "meczem o pokój" zorganizowanym przez Watykan. Właśnie wtedy Diego podarował papieżowi koszulkę reprezentacji Argentyny z numerem 10. Przypomnijmy, że zwierzchnik Kościoła również pochodzi z Argentyny.
Czytaj także: Syn Maradony o śmierci ojca dowiedział się na oddziale intensywnej terapii. Jest w ciężkim stanie