Męczą cię śnieżyce? Tak wyglądała zima stulecia [ZDJĘCIA]

Julia Łowińska
Choć w pamięci Polaków najbardziej zapisała się "zima stulecia" z przełomu 1978 i 1979 roku, silne mrozy i rekordowe opady śniegu nawiedzały Polskę wiele razy, doprowadzając do paraliżu całego kraju. Wspominamy najsurowsze zimy na starych fotografiach.
1 stycznia 1979 roku kraj został całkowicie sparaliżowany przez niespotykane opady śniegu. "Zima Stulecia" zapisała się w historii Polaków jako najbardziej spektakularna. Fot. Instagram / @muzeuminzynieriimiejskiej
Tegoroczne opady śniegu, choć niektórym mogą wydawać się wyjątkowo uciążliwe, mają niewiele wspólnego ze śnieżnymi zamieciami, które nawiedzały Polskę jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Mrozy dochodzące do −30°C i kilkudziesięciocentrymetrowe opady śniegu były niegdyś codziennością.

Zobacz także: Jak świętowano kiedyś? Tłusty Czwartek na starych fotografiach

Jedna z mroźniejszych zim początku XX wieku to przełom 1928 i 1928 roku. Polskę nawiedziły wtedy rekordowe mrozy. Nieoficjalnie najniższa temperatura została zanotowana w Rabce, gdzie mróz doszedł do −45°C. Śnieg zaczął padać już w październiku 1928 roku, a pokrywa śnieżna utrzymywała się aż do kwietnia 1928 roku.
Zima w Krakowie w 1929 roku.Fot. Wikipedia
Prace przy kolei i zima w okresie międzywojennym II RP.Fot. Archiwum Cyfrowe
Kolejna mroźna zima nastąpiła w czasie trwania II Wojny Światowej. Została wtedy odnotowana oficjalnie najniższa temperatura w historii Polski. W Siedlcach temperatura spadła do −41,0°C.
Zima w Istebnej w 1936 roku.Fot. Archiwum Cyfrowe
Na przełomie 1962 i 1963 roku do Polski zawitała zima, która spowodowała, że kraj na chwilę się zatrzymał. Teatry, kina, szkoły i muzea zostały zamknięte. Z powodu braku energii, paliw i ciepła oraz niemożności dotarcia do pracy większości pracowników, w wielu fabrykach wstrzymano pracę. Fale śnieżyc, które nawiedziły kraj na przełomie stycznia i lutego, zupełnie sparaliżowały transport drogowy i kolejowy. Było też niestety wiele ofiar. Ale zima, którą określamy najczęściej "zimą stulecia" rozpoczęła się 29 grudnia 1978 roku. Silne opady deszczu ze śniegiem przekształciły się wkrótce w opady samego śniegu. Mocny wiatr, który nasilił się 30 grudnia, formował zaspy śnieżne. 1 stycznia 1979 roku kraj był już całkowicie sparaliżowany. Chłodny front atmosferyczny dotarł najpierw na południe i do centrum kraju, a następnie na Dolny Śląsk. Szalejące śnieżyce odcięły od siebie większość miast. W odśnieżaniu musiało pomagać wojsko, a autobusy i samochody przemieszczały się w specjalnie wykopanych tunelach. Fala mrozów prawdopodobnie doprowadziła również do wybuchu gazu w Rotundzie PKO w Warszawie.
Zima Stulecia 1979 rok.Fot. Wikipedia
Ostatnia tak mroźna zima to przełom 1986 i 1987 roku. Temperatury dochodziły do –30°C, a w Bielsku Białej został odnotowany rekord pokrywy śnieżnej: 87 centymetrów. Rekord temperatury na świecie padł w Stacji Wostok na Antarktydzie i wynosił −89,2 °C. Natomiast najwyższy opad śniegu został odnotowany we Francji w miejscowości Bessans. 6 kwietnia 1969 roku, w ciągu jednej nocy spadło 173 cm śniegu.