Chory Wojciech Korda pogodził się z córką. "Dla Ani był to bardzo przykry widok"
Stan zdrowia Wojciecha Kordy cały czas jest fatalny. Choroba byłego muzyka Niebiesko-Czarnych skłoniła jednak jego córkę do pogodzenia się z nim po latach. Widok chorego ojca bardzo ją zmartwił i zasmucił.
Ze względu na swój tragiczny stan zdrowia, w 2019 roku Korda wyraził chęć pojednania się z córką, Anną Rusowicz. Jak podaje "Dobry Tydzień", Rusowicz niedawno odwiedziła ojca w jego mieszkaniu, w którym żyje ze swoją obecną partnerką.
"Na łóżku zobaczyła człowieka, który od dłuższego już czasu toczy walkę o życie. Sześć udarów mózgu wywołało ogromne i nieodwracalne spustoszenie w jego organizmie. (...) Dla Ani był to bardzo przykry widok. Był czas, że czuła do ojca wiele żalu, ale teraz myślała jedynie o rzeczach, których nie zdążyli sobie powiedzieć" – czytamy w "Dobrym Tygodniu".
Tygodnik cytuje też przyjaciela Kordy, który martwi się o muzyka przez pandemię. "Modlimy się, żeby nie było gorzej. Układ odpornościowy Wojtka jest osłabiony, a przecież wciąż jest koronawirus" – skomentował rozmówca pisma.
Relacje Kordy z córką, która obecnie jest znaną wokalistką, były przez lata napięte, a nawet wrogie. Dopiero poważna choroba muzyka skłoniła ich do pojednania.
Czytaj dalej: Ryszard Kotys od lat zmagał się z poważną chorobą. Co dolegało słynnemu "Paździochowi"?
źródło: "Dobry Tydzień"