Szefowa regionu partii Gowina zaszczepiona. Mówi, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem
Była kandydatka Zjednoczej Prawicy i szefowa Porozumienia z Lublina jest na liście zaszczepionych. Tłumaczy, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami.
Zaszczepienie polityk spotkało się z krytyką ze strony opozycji:
– Szczepionek nie ma, szczepionek brakuje, seniorzy czekają, a poza systemem i poza kolejką są szczepione osoby w sile wieku, które mogłyby poczekać. Są to pracownicy Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji. W tym tygodniu odbywają się szczepienia. Czy tak być powinno? – zarzucała Bogackiej polityk PO Marta Wcisło podczas środowej konferencji.
Czytaj także: Zaszczepiony poza kolejką mąż szefowej klubu PiS zabiera głos. "Procedury nie zostały złamane"
Teresa Bogacka tłumaczy, że była na liście pracowników uczelni, którzy mieli zostać zaszczepieni. Była kandydatka Zjednoczonej Prawicy tłumaczy, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem:
– Jako pracodawca uczelnia zgłosiła 257 studentów z 1905, którzy studiują na kierunku "Pielęgniarstwo" oraz 16 pracowników i współpracowników związanych ściśle z kierunkiem "Pielęgniarstwo" ze wskazaniem Instytutu Medycyny Wsi, jako jednostki, do której skierowaliśmy studentów i pracowników na szczepienia – powiedziała w rozmowie z Onetem Teresa Bogacka.
Szczepienie miało miejsce w Instytucie Medycyny Wsi w Lublinie.
źródło: Onet.pl