Abp Gądecki pochylił się nad osobami, które wystąpiły z Kościoła. "Dały się zwieść"

Adam Nowiński
W niedzielę w kościołach w Polsce odczytywany jest list pasterski metropolity poznańskiego arcybiskupa Stanisława Gądeckiego. Hierarcha apeluje w nim o modlitwę za Polaków, którzy w ostatnim czasie opuścili Kościół i wyjaśnił, dlaczego jego zdaniem to zrobili.
Abp Stanisław Gądecki podzielił się swoimi przemyśleniami na temat odchodzenia Polaków z Kościoła. fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Dlaczego ludzie w Polsce coraz częściej decydują się na apostazję? Abp Gądecki widzi kilka powodów.

"Niejednokrotnie nie podzielali oni zasad moralności chrześcijańskiej, a jednocześnie czują się zgorszeni grzechami ludzi Kościoła. Wprawdzie niektóre osoby składające akt apostazji dały się zwieść antykościelnej propagandzie, jednakże – zdaję sobie również sprawę z tego, że przyczyną odejścia niektórych był także brak czytelnego świadectwa wiary z naszej strony" – stwierdził w swoim liście pasterskim na Wielki Post abp. Stanisław Gądecki.

"Wielu z nich – jak sami to piszą – nie miało żadnego kontaktu z parafią, nie prowadziło życia sakramentalnego i nie akceptowało faktu, że zostali ochrzczeni jako niemowlęta. Niektórzy żalą się, że – jako dzieci – zostali ochrzczeni 'przemocą', przed osiągnięciem wieku dojrzałości" – dodał hierarcha.


Biskup porównał chrzest do obowiązkowej nauki w szkole i stwierdził, że zgodnie z logiką apostatów ją także należałoby zaczynać w wieku 18 lat.

Przypomnijmy, że ostatnie doniesienia mediów związane z przestępczością seksualną kleru wobec dzieci w Polsce oraz przykłady niegodziwego postępowania kościelnych hierarchów wywołały ruch na rzecz apostazji. Niedawno Lewica postanowiła policzyć, ile osób zdecydowało się podjąć taki krok i uruchomiła stronę z licznikiem. Do tej pory odnotowano na nim prawie 2 000 zgłoszeń apostazji.
Czytaj także: Uczniowie z Sosnowca powiedzieli "DOŚĆ" religii w szkole. Wyjaśniają, dlaczego się wypisują
źródło: KEP