Nie żyje młoda nauczycielka, która przyjęła szczepionkę na COVID-19. Prokuratura wszczęła śledztwo
36-letnia nauczycielka z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lesznie zmarła nad ranem w poniedziałek 1 marca. Jej śmierć stała się głośna, gdyż podejrzenie wzbudził fakt, że zgon nastąpił kilka dni po jej zaszczepieniu przeciwko COVID-19. Prokuratura wszczęła śledztwo.
– Prowadzimy czynności w tej sprawie – powiedział serwisowi Przemysław Grześkowiak, prokurator rejonowy w Lesznie, który podkreślił, że w przypadku zgonu tak młodej osoby, niecierpiącej na żadne choroby przewlekłe, jest to standardowa procedura.
Została już przeprowadzona sekcja zwłok, ale jej końcowe wyniki będą znane najprawdopodobniej dopiero w przyszłym tygodniu. Leszczyńska prokuratura ma ponadto zasięgnąć opinii biegłych w tej sprawie.
– Na tym etapie trudno jeszcze o jakiekolwiek wnioski – przyznał prokurator Grześkowiak.
Czytaj także: "Kiedy to wszystko się skończy", kiedy powrócimy do normalności? Lekarze podają konkretną datę
Szczepienia nauczycieli przeciwko koronawirusowi zaczęły się w Lesznie w połowie lutego. Podobno wielu z nich zareagowało na medykament koncernu AstraZeneca tak źle, że potrzebowało zwolnienia z pracy. Najczęstszymi objawami były dreszcze, gorączka i alergie skórne. Zmarła 36-letnia nauczycielka przyjęła szczepionkę przeciw COVID-19 22 lutego br. U niej również miały wystąpić podobne dolegliwości, które jednak po jednym dniu ustąpiły.źródło: leszno.naszemiasto.pl