Pinkas przyznał się do błędu. Na początku epidemii radził, by "włożyć lód w majtki"

Agata Sucharska
Gdy do Polski docierały pierwsze doniesienia o wirusie z Chin, ówczesny szef sanepidu Jarosław Pinkas pochwalał wstrzemięźliwe działania PiS, a tym, którzy domagali się zdecydowanej reakcji na rozprzestrzenianie się koronawirusa, zarzucał grę polityczną. Po roku na antenie RMF FM Pinkas przyznał się do błędu.
Wypowiedzi Jarosława Pinkasa z początków pandemii. Przyznał się do pomyłki. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Jarosław Pinkas przyznał się do błędu

W rocznicę pojawienia się koronawirusa w Polsce były szef sanepidu Jarosław Pinkas zdecydował się skomentować swoje wypowiedzi sprzed roku. W 2020 roku mówił w mediach, że Polsce nie grozi żadna pandemia, oraz że działania rządu PiS są wystarczające.

Co więcej, polityków, którzy domagali się szybkich i konkretnych działań, oskarżał o wykorzystywanie koronawirusa jako elementu gry politycznej. Pinkas zasłynął z wypowiedzi dla "Gazety Polskiej", w której poradził im, aby "włożyli sobie lód w majtki". Po roku na antenie RMF FM wyjaśniał swoje słowa i przyznał się do pomyłki.


– Cała Unia Europejska mówiła jednym głosem. Ja miałem święty obowiązek mówić dokładnie tak samo. W tym samym czasie wszyscy eksperci w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie mówili dokładnie to samo – stwierdził. – Pomyliłem się tak, jak wszyscy eksperci na całym świecie, ponieważ wtedy już było wiadomo, jaki to jest wirus, jaki ma genom, że 80 proc. tego wirusa to taki sam genom jak wirus SARS, z którym sobie świat poradził – dodał Pinkas.

Przypomnijmy, iż rezygnację z funkcji szefa Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jarosław Pinkas złożył 20 listopada 2020 roku.
Czytaj także: https://natemat.pl/zdrowie/182455,kazdy-lekarz-powinien-brac-przyklad-z-wiceministra-zdrowia-dr-pinkas-uratowal-zycie-choremu-wspolpasazerowi
źródło: rmf24.p