Córka Ewy Błaszczyk przejdzie operację. Aktorka walczy o jej zdrowie od ponad 20 lat
Ewa Błaszczyk wyjawiła, że jej córka Aleksandra Janczarska przejdzie ważną operacją neurologiczną. Zabieg ma szansę poprawić jej zdrowie. Prawie 21 lat temu 8-letnia wówczas Ola zapadła w śpiączkę, a aktorka przez cały czas walczy o zdrowie córki.
27-letnia dziś Aleksandra Janczarska, której kilka lat temu wszczepiono stymulator mózgu, poddawana jest specjalistycznej rehabilitacji. Dzięki temu jej stan lekko się poprawił. Teraz Ewa Błaszczyk ujawniła, że jej córkę czeka kolejna operacja neurologiczna.
– Ola mieszka w domu, ładnie pracuje z cyberokiem, słucha, jest pod ciągłą opieką. Niedawno miała podawaną prolię przeciwko osteoporozie, potem było badanie EEG, za chwilę będzie konsultacja neurologiczna, za dwa tygodnie będzie botulina. I tak się to toczy w swoim rytmie. A czy przyjdzie jakieś światło z kosmosu? Pracujemy nad tym, tyle mogę powiedzie – wyjawiła Ewa Błaszczyk w magazynie "Uroda Życia".
Aktorka, która w 2002 roku wraz z księdzem Wojciechem Drozdowiczem założyła fundację "Akogo?", a potem Klinikę Budzik dla dzieci wymagających rehabilitacji po ciężkich urazach neurologicznych, wyjawiła, że na początku czekała na cud.
– Przez pierwsze dwa lata bardzo czekałam, że coś się szybko zmieni. Każdy tak ma na początku, widzimy to u wszystkich rodziców w Budziku. Ale potem powoli zaczyna się inne myślenie, które bardzo człowieka boli, ale jest potrzebne, żeby dalej mógł żyć – wyznała.
Aktorka nie zamierza się jednak poddać. – Ciągle walczę, jestem zaangażowana, ale dziś już mam w sobie akceptację, że wszystko może się stać. I że niekoniecznie ma się na cokolwiek wpływ – dodała w rozmowie z "Urodą życia".
Czytaj także: Miejsce, gdzie dzieci rodzą się po raz drugi. Klinika Budzik Ewy Błaszczyk odnosi kolejne sukcesy
źródło: Uroda życia