PŚ w Planicy: komplet Polaków wystąpi w drugim konkursie lotów na Letalnicy

Krzysztof Gaweł
Sześciu polskich skoczków weźmie udział w piątkowym konkursie lotów w Planicy. Wszystko dlatego, że odwołano zaplanowane na godzinę 13:30 kwalifikacje. W Słowenii wieje i organizatorzy bali się w trudnych warunkach ryzykować zdrowiem zawodników. Zawody mają się rozpocząć o godzinie 15:00.
Tak wygląda z góry obiekt mamuci w Planicy, słynna skocznia Letalnica Fot. Marek Podmokly / Agencja Gazeta
Po pierwszym konkursie indywidualnym w Planicy w piątek skoczków czekały najpierw kwalifikacje, a potem drugie zawody finałowego weekendu Pucharu Świata. Konkurs pierwszy Polakom się po prostu nie udał, ale w piątek mieli okazję się odkuć i wrócić na czołowe lokaty. Przy okazji w kadrze trwała walka o miejsca na konkurs drużynowy.

W kwalifikacjach nie dane było jednak wystartować nikomu, bo od rana w piątek w Planicy mocno wiało, co zaskoczyło nawet organizatorów. W prognozach nie było wiatru, a już na pewno tak mocnego, jaki pojawił się w piątek. Kwalifikacje najpierw przesunięto, a później całkiem anulowano, wiec w zawodach weźmie udział 67. skoczków.


Wszyscy mają w pamięci wypadek Daniela-Andre Tande w czwartek, który złapał podmuch i trafił w ciężkim stanie z Letalnicy do szpitala, więc nikt nie chciał ryzykować bezpieczeństwa skoczków. Być może zawody będą opóźnione, ponoć pogoda ma się poprawić w piątek po południu.

W zawodach wystartuje więc sześciu Polaków: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Andrzej Stękała i Klemens Murańka. Ten ostatni w czwartek miał wolne, bo nie przebrnął kwalifikacji do pierwszego konkursu lotów. Wszyscy rywalizują o miejsce w sobotnich zawodach drużynowych, ich obsada póki co pozostaje tajemnicą Michala Doleżala.

Pierwsza seria drugiego konkursu lotów w Planicy ma się rozpocząć w piątek o godzinie 15:00.