Nowakowska po śmierci ojca przeżyła kryzys wiary. "Dlaczego Bóg na to pozwolił?"
Ida Nowakowska otwarcie mówi o swojej wierze. Jak się jednak okazuje, parę lat temu tancerka przeżyła poważny kryzys duchowy. W poruszających słowach wspomina śmierć ojca. "Dlaczego Bóg na to pozwolił?" – mówiła wtedy aktorka.
– Postanowiłam sobie jakiś czas temu, szczerze mówiąc, to było po śmierci mojego taty, że zawierzę całe swoje życie w stu procentach Panu Bogu i od tego czasu nawet najmniejszy problem wydaje się niczym, bo wiem, że mam Pana Boga ze sobą i on tak zaplanował, żebym właśnie przez ten problem przeszła – mówiła na nagraniu.
– Był moment, że odwróciłam się od Stwórcy. Buntowałam się, kiedy umarł mój tata. Pytałam: "Dlaczego pan Bóg pozwolił na to, żebym tak cierpiała, jak mógł zabrać tak cudownego, dobrego ojca?" – wyznała gwiazda TVP w rozmowie z czasopismem "Dobry Tydzień".
– U mnie w domu do świąt podchodziło się poważnie. Od dzieciństwa ze wszystkich tradycji największą przyjemność sprawiała mi celebracja misterium paschalnego, obecność w Kościele i duchowa moc tego święta. Zmartwychwstanie Chrystusa. Triduum Paschalne. Zaduma, refleksja, święto nadziei – mówiła Nowakowska.